Padły pod piłami dęby koło „Sanepidu”

IMG_0971Wczoraj w godzinach przedpołudniowych przy remontowanym budynku Sanepidu rozpoczęła się trwająca kilka godzin wycinka drzew. Pod piły poszło ponad 10 sędziwych, kilkudziesięcioletnich dębów, nie uratowały się tez pojedyncze sztuki lipy i sosny.
Filmy z wycinki drzew zamieszczone na profilu FB portalu ziemiadebicka.pl w ciągu kilku godzin obejrzało kilka tysięcy osób z których większość była oburzona takim działaniem i robieniem z Dębicy betonowego miasta. „Przykro patrzyć jak wycina się „zielone płuca miasta”. Dzięki przepisom prawa pozbawia się życia potężnych, pięknych drzew. Dęby. Rośliśmy z tymi drzewami, teraz jest „przepiękny” budynek Starostwa i będzie „przepiękny” betonowy parking. Cud, miód. Powinni jeszcze wyciąć kawał parku, bo po co zieleń. Inwestor wymyśli coś ciekawego. Wstyd.” – napisała na fb ziemi dębickiej Pani Edyta.
Sprawą zainteresował się radny miejski Mateusz Cebula: „Sprawdziłem temat jako radny miejski z tego okręgu wyborczego. Wycinka jest bez związku z nowymi regulacjami (Lex Szyszko) – drzewa wycięto na podstawie zgody UM Dębica wydanej dla jednostki prowadzącej inwestycję – Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Dębicy. Ma to związek z reorganizacją otoczenia budynku PSSE – przeniesieniem wjazdu i parkingu. UM Dębica wydając zgodę obwarował ją obowiązkiem dokonania nasadzeń uzupełniających pod rygorem milionowych kar. Ubolewam nad tym, że nie pozostawiono choć niektórych drzew, bo odrośnięcie tego drzewostanu zajmie dużo czasu. Będę domagał się wyjaśnień w tej sprawie w urzędzie”.
Większość z internautów jest zbulwersowana takim działaniem i zastanawia się jak będzie wyglądało miasto przy takiej polityce wycinki drzew. „Już niewiele pozostało do wycięcia w mieście. Niebawem radni wniosą o zmianę nazwy na Pustynia-Dębica lub Pustków-Dębica. Oby tak dalej” – pisze Jurek Godzisz Galant.
„Patrząc w smutku na to wszystko, cieszę się, że widoczna obok zarzynanego dębu potężna brzoza umiejscowiła się na mojej działce i tak już zostanie. Ta jedna nietknięta, choć pewnie też jest zagrożeniem dla betonu. I pyli. Uhhh… Wygrała.” – dodaje Pani Edyta
. „Szlag mnie trafia jak widzę coś takiego. Od dawna trwał proceder ogławiania drzew w tym mieście a teraz wycinka. To samo robią spółdzielnie mieszkaniowe” – pisze Mirosław Bystrek.
„Zamiast zielonych płuc miasta, róbmy parkingi i betonujmy co się da… A potem nasze dzieci i wnuki będą w op1 chodzić, bo nie będzie czym oddychać. Obowiązkowe nasadzenia… brzmi śmiesznie ” – pisze Dariusz Tyrpin.

Podziel się z innymi

Shares
Previous slide
Next slide

Więcej informacji...

My i nasi partnerzy uzyskujemy dostęp i przechowujemy informacje na urządzeniu oraz przetwarzamy dane osobowe, takie jak unikalne identyfikatory i standardowe informacje wysyłane przez urządzenie czy dane przeglądania w celu wyboru oraz tworzenia profilu spersonalizowanych treści i reklam, pomiaru wydajności treści i reklam, a także rozwijania i ulepszania produktów. Za zgodą użytkownika my i nasi partnerzy możemy korzystać z precyzyjnych danych geolokalizacyjnych oraz identyfikację poprzez skanowanie urządzeń.

Kliknięcie w przycisk poniżej pozwala na wyrażenie zgody na przetwarzanie danych przez nas i naszych partnerów, zgodnie z opisem powyżej. Możesz również uzyskać dostęp do bardziej szczegółowych informacji i zmienić swoje preferencje zanim wyrazisz zgodę lub odmówisz jej wyrażenia. Niektóre rodzaje przetwarzania danych nie wymagają zgody użytkownika, ale masz prawo sprzeciwić się takiemu przetwarzaniu. Preferencje nie będą miały zastosowania do innych witryn posiadających zgodę globalną lub serwisową.