Wczoraj zadzwonił do na pracownik firmy szefa, który dwa dni temu dzwonił do nas żebyśmy nie publikowali archiwalnych zdjęć Dębicy. Pan ów narzekał, że cała jego firma zgaduje jakie to miejsca przedstawiają fotografie, które umieszczamy na naszym profilu. -To granda, tak nie może być! – prawie krzyczał przez telefon. Nie róbcie tego w godzinach pracy!
-A wiecie, że on sam ślęczy przed monitorem i zgaduje co to za miejsca. Wydrukował sobie to zdjęcie z wiecem na rynku i chodził po firmie mówiąc – patrzcie tu stoją Żydzi, tacy mali Żydzi w kapeluszach. Niesłychane! – poinformował nas podwładny owego szefa.
No to dziś z czystym sumieniem publikujemy kolejne zdjęcie archiwalne Dębicy z pytaniem co to za miejsce i gdzie zostało zrobione.
I niech będzie granda 🙂
Pozdrawiamy serdecznie wszystkich szefów i ich pracowników, którzy mimo natłoku obowiązków odwiedzają nasz portal.
Zawsze jesteście tu mile widzianymi gośćmi.
Wczoraj zadzwonił do na pracownik firmy szefa, który dwa dni temu dzwonił do nas żebyśmy nie publikowali archiwalnych zdjęć Dębicy. Pan ów narzekał, że cała jego firma zgaduje jakie to miejsca przedstawiają fotografie, które umieszczamy na naszym profilu.
-To granda, tak nie może być! – prawie krzyczał przez telefon. Nie róbcie tego w godzinach pracy!
-A wiecie, że on sam ślęczy przed monitorem i zgaduje co to za miejsca. Wydrukował sobie to zdjęcie z wiecem na rynku i chodził po firmie mówiąc – patrzcie tu stoją Żydzi, tacy mali Żydzi w kapeluszach. Niesłychane! – poinformował nas podwładny owego szefa.
No to dziś z czystym sumieniem publikujemy kolejne zdjęcie archiwalne Dębicy z pytaniem co to za miejsce i gdzie zostało zrobione.
I niech będzie granda 🙂
Pozdrawiamy serdecznie wszystkich szefów i ich pracowników, którzy mimo natłoku obowiązków odwiedzają nasz portal.
Zawsze jesteście tu mile widzianymi gośćmi.