Przygotowania amatorskiego teatru „Kurtyna” działającego przy Miejskim Ośrodku Kultury weszły w ostatnią fazę. Przypomnijmy, że premiera „Serenady” Sławomira Mrożka odbędzie się 4 czerwca o godzinie 19.00. Kolejne przedstawienia zaplanowano: 5 czerwca o tej samej godzinie oraz – w związku z dużym zainteresowaniem publiczności – dwa razy w niedzielę, 10 czerwca (pierwszy spektakl o godz.17.00, drugi o godz.19.00).
W obsadzie jednoaktówki zobaczymy znane z poprzednich przedstawień „Kurtyny” panie: Agatę Żmudę, Monikę Sroczyńską, Barbarę Żubrowską, Kingę Wróblewską, Edytę Kujawską-Gawlik oraz panów: Piotra Szypra i Szymona Zielińskiego. Reżyseria Robert Chodur, scenografia Ryszard Kucab, inspicjentem jest Dominika Migoń.
„Serenada” z 1972 roku, to powiastka filozoficzna z cyklu dramatów i opowiadań Mrożka o Lisie. Historyjka z pozoru banalna. W kurniku pod opieką Koguta zostały cztery Kury. Każda z nich marzy o czymś innym. Pod kurnik zakrada się Lis. Różnymi sposobami próbuje namówić Kury do wyjścia z kurnika. Naiwne Kury, choć są ogromnie ciekawe Lisa, nie ulegają jego perswazji. Kto padnie jego ofiarą? Czy może gburowaty, pełen pychy i przemądrzały a jednocześnie zazdrosny Kogut? I czy Kurom uda się przeżyć? Nie zdradzamy akcji przedstawienia i jego finału, aby nie psuć przyjemności widzom obcowania ze znakomitym tekstem Sławomira Mrożka. Krótkim, lecz niezwykle pouczającym, w którym każdy z widzów na pewno znajdzie coś dla siebie.
W każdym razie Robert Chodur zapewnia, że „Serenada” mimo upływu lat nic nie straciła ze swojej aktualności. Jak zwykle w jego przedstawieniach będą także akcenty dębickie. I dużo humoru, choć nie bezrefleksyjnego.