Wciąż nie jest wyjaśniona sytuacja klubu Rzemieślnik Taurus Pilzno. Na konto klubu nie wpłynęła wrześniowa transza pięniędzy od głównego sponsora firmy Taurus. – Kibice klubu są sfrustrowani – mówi Józef Nowak, jeden z kibiców drużyny z Pilzna. Nie wykluczamy akcji protestacyjnych w obronie klubu.
Nowak nie precyzuje jaką formę miałyby przybrać protesty w obronie klubu, ale zapewnia że kibice są wierni klubowi i nie pozostawią go w potrzebie. -Nie będziemy patrzeć spokojnie na kłopoty klubu, które wywołane są niezrozumiałymi dla nas decyzjami Urzędu Miejskiego w Pilźnie. Miasto powinno uderzyć się w pierś i znaleźć drogę wyjścia z tej krzyzysowej sytuacji – uważa Józef Nowak.