Prokuratura Rejonowa w Dębicy w dniu 12 marca 2019 roku skierowała do Sądu Rejonowego w Dębicy akt oskarżenia przeciwko 26-letniemu mieszkańcowi Czarnej – Krzysztofowi S., któremu zarzuca się umyślne naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym i spowodowanie wypadku, w wyniku którego będąc pod wpływem alkoholu z wynikiem 2,11 promila i kierując rowerem potrącił małoletniego pieszego 13-letniego mieszkańca powiatu dębickiego, w wyniku czego małoletni pieszy doznał obrażeń ciała w postaci złamania podudzia prawego, które to obrażenia spowodowały u niego naruszenie czynności narządu ciała na okres powyżej dni siedmiu.
Z dokonanych ustaleń wynika, że w dniu 10 czerwca 2018 roku około godz. 22:30 funkcjonariusze Policji z Posterunku Policji w Czarnej zostali poinformowani, iż w Czarnej, przy ul. Konarskiego doszło do wypadku drogowego z udziałem nietrzeźwego rowerzysty oraz małoletniego. Stwierdzono, iż małoletni pokrzywdzony wraz z kolegą znajdowali się na parkingu, gdzie grali w piłkę, a w pewnym momencie znalazł się na nim Krzysztof S., który kierując rowerem najechał na prawą nogę jednego z chłopców, po czym obydwoje upadli i z relacji świadków początkowo miał zamiar odjechać z miejsca zdarzenia. Pierwszej pomocy małoletniemu udzielili strażacy z miejscowej OSP, którzy w chwili zdarzenia znajdowali się przy położonej nieopodal remizie. Rozpytywany na miejscu zdarzenia Krzysztof S. nie potrafił jednoznacznie wypowiedzieć się na temat okoliczności wypadku, kilkakrotnie zmieniał swoje zdanie w związku z czym został zatrzymany do wyjaśnienia sprawy. Badanie alkomatem wykazało, iż miał kolejno 2,09 i 2,11 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Krzysztofowi S. został przedstawiony zarzut o czyn z art. 177 § 1 k.k. w zw. z art. 178 k.k. Przesłuchany w charakterze podejrzanego Krzysztof S. przyznał się do zarzucanego mu czynu. Wyjaśnił, iż tego dnia był pod wpływem alkoholu i wracał rowerem do domu przez parking znajdujący się przy rynku w Czarnej. Gdy na niego wjeżdżał widział na nim dwóch chłopców, którzy kopali tam w piłkę. Przyznał, iż w pewnym momencie spojrzał w dół na przerzutki, gdyż nie działały jak trzeba, a gdy podniósł głowę zobaczył jednego z chłopców tuż przed swoim rowerem. Wyjaśnił, iż nie zdążył wyhamować, ani ominąć tego chłopca, a w wyniku zdarzenia obydwoje upadli.
Za zarzucony czyn Krzysztofowi S. grozi do 4 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności. Ponieważ zarzuconego czynu dopuścił się będąc pod wpływem alkoholu zostanie również wobec niego obligatoryjnie zastosowany przez Sąd zakaz prowadzenia pojazdów określonego rodzaju na okres nie krótszy niż 3 lata – do wysokości górnej granicy, która wynosi 15 lat. Będzie musiał także zapłacić na rzecz małoletniego pokrzywdzonego nawiązkę w wysokości co najmniej 10.000 zł, chyba, że Sąd uzna, iż zachodzą w sprawie szczególnie uzasadnione okoliczności przemawiające za wymierzeniem nawiązki w niższej wysokości.
Za prowadzenie roweru w stanie nietrzeźwości Krzysztof S. odpowie przed Sądem w sprawie o wykroczenie, za co grozi mu do 30 dni kary aresztu lub kara grzywny w wysokości do 5000 złotych. Fakultatywnie Sąd będzie mógł również orzec wobec niego zakaz prowadzenia rowerów na okres od 6 miesięcy do 3 lat.
Krzysztof S. był karany za znieważenie funkcjonariuszy Policji.
źródło: Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie