W poważne tarapaty wpadł wczoraj pewien bóbr, który nie wiadomo dlaczego zawędrował aż na ruchliwą jezdnię. Mało brakowało, aby skończył tragicznie swój dość spokojny, jak dotąd żywot. Całe szczęście, na swojej drodze spotkał dobrych ludzi, którzy widząc go w kiepskiej formie – wycieńczonego i nie mogącego wydostać się z rowu, gdzie utknął na dobre – wykręcili numer 112. Policjanci z Żabna, bo w tamtym rejonie wydarzyła się ta historia, poprosili o pomoc miejscowego weterynarza.
Bóbr trafił w dobre ręce i kiedy tylko dojdzie do siebie, zostanie zwrócony matce naturze.
Źródło: Tarnowska Policja