Wczoraj w nocy gwałtownie zaczęła przybierać Wisłoka i Dulcza. Wisłoka nie przekroczyła stanu alarmowego chociaż przybór wody – ponad pół metra w ciągu godziny – mógł budzić obawy. W Łękach Dolnych Dulcza wczoraj gwałtownie przybrała i przekroczyła stan alarmowy. Rano woda opadła.
Stabilna sytuacja panuje na Grabiniance. Stan wody przekracza poziom ostrzegawczy, ale do stanu alarmowego brakuje jeszcze prawie pół metra.
Dziś czeka nas też ciężki dzień bo będzie padać. Synoptycy zapowiadają okresowe intensywne opady. Poprawa pogody spodziewana jest jutro.