Wysokie temperatury cieszą osoby przebywające na wakacjach, jednak mogą także prowadzić do poważnego niebezpieczeństwa, na które szczególnie narożne są dzieci zmotoryzowanych rodziców, którzy pozostawili je na przysłowiową „chwilkę” w swoim pojeździe. Taka sytuacja może zakończyć się tragicznie dla najmłodszych, jak również dla zwierząt, osób starszych i niepełnosprawnych, które także przebywają w rozgrzanym samochodzie.
Czas wakacji to okres wypoczynku i wyjazdów. To czas w którym możemy przestać myśleć o pracy, obowiązkach i zobowiązaniach. Jednak jest to też okres w którym najczęściej dochodzi do sytuacji związanych z narażeniem, zazwyczaj najmłodszych dzieci na niebezpieczeństwo utraty zdrowia oraz życia, w związku z pozostawieniem ich w nagrzanych samochodach. Rodzice często pozostawiają swoje dzieci na krótką chwilę zazwyczaj aby wyjść do sklepu, a tymczasem już 15 minutowy pobyt w rozgrzanym samochodzie może zakończyć się tragicznie, bowiem mały pasażer już po krótkim czasie przebywania w zbyt wysokiej temperaturze zaczyna odczuwać tego skutki. Do podobnej sytuacji może również dojść w przypadku podróży nieklimatyzowanym pojazdem, dlatego też należy zadbać o częste przerwy, podawanie chłodnych napojów, ciągłą obserwację czy dziecko czuje się dobrze.
Każdy kto zauważy dziecko lub zwierzę zamknięte w samochodzie w ciepły dzień na słońcu, w sytuacji zagrażającej życiu lub zdrowiu, powinien zareagować dzwoniąc pod numer alarmowy 112 i powiadomić odpowiednie służby, a także podjąć czynności zmierzające do udzielenia pomocy dziecku m.in. poprzez:
ustaleniu opiekuna dziecka i poinformowania go o zaistniałej sytuacji,
gdy nie ma właściciela pojazdu w pobliżu wydostańmy dziecko z samochodu,
jeśli dziecko po wyciągnięciu jest świadome, umieśćmy je w chłodnym, zacienionym miejscu, podając mu jednocześnie chłodne płyny,
jeśli dziecko po wyciągnięciu jest nie przytomne, nie oddycha – należy przystąpić do resuscytacji trwającej do przyjazdu odpowiednich służb.
Źródło: Podkarpacka Policja