Dziś do prokuratury został doprowadzony 55-latek, który jest podejrzany o zakopanie żywcem w lesie swojego psa. Mężczyzna usłyszał zarzut znęcania się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem. Podczas przesłuchania nie przyznał się. Prokurator wystąpił do sądu o jego tymczasowe aresztowanie.
55-letniego mieszkańca gminy Majdan Królewski, podejrzanego o zakopanie żywcem psa w lesie, kolbuszowscy policjanci zatrzymali wczoraj rano. Mężczyzna został ustalony dzięki pomocy mieszkańców i internautów. 55-latek został osadzony w policyjnym areszcie.
Funkcjonariusze zebrali materiał dowodowy w tej sprawie i dziś przed południem doprowadzili go do Prokuratury Rejonowej w Kolbuszowej, gdzie usłyszał zarzut znęcania się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem. Nie przyznał się do zarzucanego mu czynu, złożył wyjaśnienia i podał inne okoliczności tego zdarzenia, które wymagają dalszej weryfikacji.
Trwają czynności w tej sprawie. Prokurator skierował do sądu wniosek o zastosowanie wobec 55-latka środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztu.
Źródło: Podkarpacka Policja