Niebawem, 16 sierpnia minie rok od wyburzenia historycznego, liczącego blisko 90 lat młyna w Czarnej. W chwili obecnej w miejscu po wyburzonym młynie stoi niedawno wybudowany sklep.
Gmina Czarna nie może się pochwalić zbyt licznymi zabytkami. Są pozostałości po zespole pałacowo – dworskim Rejów w Przyborowie w opłakanym stanie, są trzy cmentarze wojenne w Czarnej, Róży i Starej Jastrząbce, kościoły w Czarnej i Starej Jastrząbce oraz figura Świętego Antoniego w Głowaczowej. I był blisko 90 letni młyn w Czarnej zbudowany w latach ’30 XX wieku przez Jana Piroga. Był miejscem niewątpliwie historycznym. W nim na tajnych spotkaniach gromadzili się podczas II wojny światowej żołnierze Armii Krajowej z plutonu „Czarna”. Tutaj podczas okupacji przyjmowane były przysięgi przystępujących do Armii Krajowej nowych członków. Po wojnie, władze komunistyczne odebrały Janowi Pirogowi młyn i oddały go w tzw. przymusowy zarząd państwa.