Od ponad 2 miesięcy trwa walka rodziców o zdrowie 4-miesięcznego dzisiaj Ksawerego ze Stasiówki. W tej walce wspierają ich setki, jeśli nie tysiące ludzi, którzy każdego nie tylko wspierają ich psychicznie, ale także finansowo wpłacając datki na konto Ksawerego w jednej z fundacji, biorąc udział w licytacjach na portalach społecznościowych i wrzucając do puszek podczas akcji charytatywnych. Ostatnia taka akcja odbyła się wczoraj podczas meczu siatkówki na hali Domu Sportu w Dębicy. Do puszek dębiczanie, którzy bardzo licznie przybyli na to wydarzenie wrzucili ponad 7300 złotych.
Wszystko zaczęło się w październiku 2019 roku od wizyty rodziców z Ksawerym u pediatry. Lekarza zaniepokoiło lewe oczko małego, 1,5 miesięcznego wówczas chłopca. Pediatra skierował rodziców z synkiem do okulisty. U okulisty usłyszeli, że w lewym oczku jest guz. W jednej chwili świat im się zawalił. Dalej był ciąg zdarzeń: wizyt i konsultacji lekarskich. Mały Ksawery został skierowany do Centrum Zdrowia Dziecka. Przeszedł szereg badań m.in.badanie dna oka, rezonans. Diagnoza była ciosem dla rodziców: nowotwór złośliwy oka lewego zajmujący 3/4 gałki ocznej sklasyfikowany w ostatniej, najgorszej grupie guzów, grupie E. Maleństwu niemal natychmiast zostało włączone leczenie przy użyciu chemioterapii. Lekarze zadecydowali o podaniu 6 cykli chemii.
„Ksawcio jest obecnie po czwartym, mocniejszym cyklu chemii, która przyjął kilka dni temu. Na razie czuje się nawet w miarę dobrze, ale lekarze mówili nam, że złe samopoczucie nadejdzie do 10 dni po zakończonej chemii. Mamy nadzieję, że zniesie ją dobrze i nie zaliczy żadnych spadków wyników. Aby o to zadbać pozostajemy z nim w domku do 26 stycznia, a później czeka nas bardzo ciężki okres, bo 27 stycznia mamy umówioną już operację usunięcia chorego oczka i czekanie na wyniki z wyciętego z tego oczka guza. Dopiero później, gdy będą już wyniki histopatologiczne po tej operacji okaże się jaka kuracja czeka naszego Ksawcia. Tak więc przed nami jedna wielka niewiadoma i ogromny stres. Oby guz nie okazał się bardzo złośliwy. Później, po operacji dy już rana się zagoi trzeba będzie założyć protezkę. Z informacji jakie udało się nam uzyskać najlepiej na początek udać się po nią do Anglii. Na razie nie wiemy nic na temat kosztów takiej protezki. Przed nami cała dalsza droga związana z operacją, leczeniem i rehabilitacją naszego synka. Będziemy robić wszystko co w naszej mocy, aby zapewnić mu najlepszą protezkę oka i jak najmniej odczuwał niedogodności z nią związane. Wszystkim, którzy wspierają nas dobrym słowem i wpłacają datki na leczenie i rehabilitację Ksawcia serdecznie dziękuję” – mówi Agnieszka Ciebień, mama Ksawerego.
Przeczytaj także: 2-miesięczny Ksawery ze Stasiówki walczy z siatkówczakiem, nowotworem złośliwym lewego oka
https://ziemiadebicka.pl/2-miesieczny-ksawery-ze-stasiowki-walczy-z-siatkowczakiem-nowotworem-zlosliwym-lewego-oka/
Każdy kto chciałby wesprzeć Ksawerego i jego rodziców w przejściu przez ten trudny czas leczenia może to uczynić dokonując wpłaty na konto Fundacji pod opieką której znalazł się teraz Ksawery.
FUNDACJA DZIECIOM “ZDĄŻYĆ Z POMOCĄ”
ul. Łomiańska 5, 01-658 Warszawa
w tytule wpłat prosimy podać: 36394 Ciebień Ksawery- darowizna na pomoc i ochronę zdrowia
Alior Bank S.A : 42 2490 0005 0000 4600 7549 3994
Link do konta Ksawerego na stronie Fundacji
Pomóc można także biorąc udział w licytacjach na rzecz Ksawerego pod tym linkiem :
https://www.facebook.com/groups/2693417727363193/
Do dzisiaj (30 grudnia 2019) z licytacji na tym wydarzeniu zebrano blisko 45 tysięcy złotych.
