Znany producent żywności, firma Taurus zaczęła wspierać ratowników medycznych z Tarnowa i Dębicy. Przekazuje im gotowe dania, które ma w swoim asortymencie.
– To niezwykle trudny okres dla nas wszystkich – mówi Stanisław Jarosz, prezes Taurusa, a jednocześnie członek Rady ds. Przedsiębiorczości, działającej przy Prezydencie RP. – Jednak to właśnie personel medyczny, a przede wszystkim ratownicy są na pierwszej linii frontu. Przekazując im posiłki, chcemy nie tylko ułatwić ich codzienne życie, ale także tym gestem solidarności pokazać, że doceniamy ich pracę i poświęcenie.
Prezes Jarosz zadeklarował, że ratownicy w Tarnowie i Dębicy będą otrzymywali gotowe dania, produkowane przez jego firmę, do kiedy będzie to potrzebne i możliwe.
Przy dowożeniu posiłków obowiązują bezwzględne rygory bezpieczeństwa. Odpowiednio zapakowane dania pozostawiane są w umówionych miejscach – nie ma kontaktu pomiędzy ratownikami, a dowożącymi je pracownikami.
– Wszyscy musimy się poddać zaleceniom sanitarno-epidemiologicznym, bo tu chodzi o nasze zdrowie, a nawet życie – podkreśla Stanisław Jarosz. – To ważne zwłaszcza dla takich firm jak nasza. Jeść muszą wszyscy. A my chcemy dawać pewność, że oferujemy zdrowe i bezpieczne produkty – wytwarzając żywność, sprzedając ją w naszych sklepach czy – na wynos – w barach. Zdajemy sobie sprawę z tego, że kierowcy tirów od lat organizują sobie postój na parkingach w sąsiedztwie naszych punktów gastronomicznych. Po wielu godzinach ciężkiej pracy chcieliby się posilić. Oferujemy więc cały czas nasze tradycyjne dania, zapakowane i gotowe do spożycia, przygotowane przy zastosowaniu środków najwyższej ostrożności.