To drugi duży pożar w Chotowej. Wczoraj strażacy gasili płonące trawy w Grabinach i bale słomy w Straszęcinie. Czy to przypadek?
Kilka tygodni temu ogień strawił kilkadziesiąt hektarów lasu w Chotowej. Dziś płonie tartak, a wczoraj w Grabinach gasili płonące trawy i pożar sterty słomy w Straszęcinie. – Czy to przypadek?