Dwa pożary traw w Grabinach, jeden tartaku w Chotowej – tak minął wczoraj dzień.

Wczoraj co chwilę rozlegały się dźwieki syren alarmowych w Grabinach i okolicznych miejscowościach. Co kilkadziesiąt minut wybuchały pożary traw w Grabinach – Błyszczówce i Grabinach – Rędzinach. Wieczorem płonął tartak w Chotowej, który gasiło kilkadziesiąt strażaków.

-Samo to się nie podpala – uważa Stanisław Drobot, strażak z OSP Głowaczowa. Jestem przekonany, że to dzieło człowieka. Nie ma takich przypadków, żeby te pożary tak często wybuchały na tak niewielkim terenie.

Podziel się z innymi

Shares

Więcej informacji...

My i nasi partnerzy uzyskujemy dostęp i przechowujemy informacje na urządzeniu oraz przetwarzamy dane osobowe, takie jak unikalne identyfikatory i standardowe informacje wysyłane przez urządzenie czy dane przeglądania w celu wyboru oraz tworzenia profilu spersonalizowanych treści i reklam, pomiaru wydajności treści i reklam, a także rozwijania i ulepszania produktów. Za zgodą użytkownika my i nasi partnerzy możemy korzystać z precyzyjnych danych geolokalizacyjnych oraz identyfikację poprzez skanowanie urządzeń.

Kliknięcie w przycisk poniżej pozwala na wyrażenie zgody na przetwarzanie danych przez nas i naszych partnerów, zgodnie z opisem powyżej. Możesz również uzyskać dostęp do bardziej szczegółowych informacji i zmienić swoje preferencje zanim wyrazisz zgodę lub odmówisz jej wyrażenia. Niektóre rodzaje przetwarzania danych nie wymagają zgody użytkownika, ale masz prawo sprzeciwić się takiemu przetwarzaniu. Preferencje nie będą miały zastosowania do innych witryn posiadających zgodę globalną lub serwisową.