W uroczystość Chrystusa Króla, 22 listopada, 14 alumnów roku trzeciego WSD w Tarnowie przyjęło strój duchowny.
To jest wielkie święto we wspólnocie seminaryjnej – przyznaje ks. dr Jacek Soprych, rektor WSD w Tarnowie. Mówi się, że obłóczyny są jak skok na głęboką wodę. Pierwszy, wielki, symboliczny krok na drodze powołania. Choć po drodze do pierwszych święceń jest m.in. przyjęcie posług, to uważa się, że kolejnym tak ogromnym krokiem jest dopiero diakonat. – To jest taka pierwsza, widzialna zmiana. Mimo że kleryk jest na początku trzeciego roku, być może wielu nie identyfikuje go ze stanem duchownym. Jeśli ubierze sutannę, to dla wielu ludzi nie będzie różnicy, czy on jest klerykiem czy księdzem, bo i będzie postrzegany jako osoba duchowna – dodaje rektor.
Wśród tych, którzy przyjęli sutannę i biret jest prezes III rocznika Bartłomiej Bieszczad, pochodzący z Nagawczyny koło Dębicy. – Przypominają mi się słowa biskupa Ablewicza, który mówił, że sutanna jest potwierdzeniem tego, że należymy do Boga i że Bóg chce na nas mieć wyłączność. To jest dla mnie, dla nas, zaszczyt, ale także zadanie i zobowiązanie. Mamy poczucie, że zaciągamy względem Kościoła kredyt zaufania – mówi.
Źródło: Diecezja Tarnowska