Kolejne weekendowe współdziałanie i kolejne mandaty dla zmotoryzowanych rozjeżdżających szlaki turystyczne. Funkcjonariusze Karpackiego Oddziału Straży Granicznej dbają o bezpieczeństwo na leśnych duktach.
Po niespełna dwóch tygodniach na szlaki górskie powiatu limanowskiego zawitały ponownie wspólne patole strażników granicznych, strażników leśnych oraz policjantów. W miniony weekend funkcjonariusze Wydziału Odwodowego (Reprezentacyjnego) z Nowego Sącza współpracowali ze strażnikami leśnymi z Nadleśnictwa Limanowa. Natomiast strażnicy graniczni z Placówki SG w Zakopanem, współdziałali w rejonie Góry Miejskiej w Limanowej wraz z funkcjonariuszami KPP Limanowa.
W trakcie działań ukierunkowanych na przeciwdziałanie poruszaniu się pojazdami mechanicznymi po obszarach objętych ochroną przyrody i w kompleksach leśnych, zatrzymanych zostało dwóch quadowców. Mężczyźni wypożyczyli maszyny, by poczuć odrobinę adrenaliny. Niestety zamiast poruszać się po legalnych trasach, na teren zmagań wybrali szlak turystyczny. Weekendowa rozrywka okazała się droższa, niż zakładali. Obydwaj zostali ukarani mandatami karnymi w wysokości 300 zł (art. 161 kw).
Przypominamy, że w myśl Ustawy o lasach, w kompleksach leśnych ruch pojazdem silnikowym – samochodem, motocyklem czy quadem, a także zaprzęgiem konnym, może odbywać się tylko po drogach publicznych, natomiast drogami leśnymi jest dozwolony tylko wtedy, gdy są one oznakowane drogowskazami dopuszczającymi ruch po tych drogach. Jazda poza tymi drogami – nawet gdy nie są zagrodzone szlabanami – jest zabroniona. Złamanie zakazu wjazdu do lasu, płoszenie zwierzyny, czy niszczenie ściółki leśnej są wykroczeniami, za które sprawca może zostać ukarany wysokimi mandatami karnymi. Przypominamy również, że niezatrzymanie się do kontroli drogowej jest przestępstwem, za które grozić może kara pozbawienia wolności nawet do 5 lat.
Źródło: Karpacki Oddział Straży Granicznej