Jak w Związku Radzieckim polskich turystów z Pilzna za nielegalny handel gumami do żucia milicja aresztowała
Akurat tego dnia, gdy jechaliśmy przez Stryj, był straszny upał, chyba z 34 stopnie Celsjusza. A w tej mojej Warszawie nie było klimatyzacji, bo kto w tym czasie słyszał, żeby