Obchody przypadającej w 1910 roku pięćsetnej rocznicy bitwy pod Grunwaldem stały się na terenie Galicji okazją do jej upamiętnienia. Najczęściej lokalne społeczności fundowały pamiątkowe tablice, pomniki oraz obeliski (jak np. w parku obok siedziby „Sokoła” w Dębicy). Zdarzało się jednak bardziej praktyczne inicjatywy, które służyć miały powszechnie mieszkańcom regionu.
Przykładem takiego praktycznego podejścia do uczczenia okrągłej rocznicy grunwaldzkiego zwycięstwa wykazali się mieszkańcy Przeczycy oraz członkowie rady powiatowej w Pilźnie, którzy dostojną rocznicę uczcili otwarciem nowej przeprawy przez rzekę Wisłokę. Należy od razu powiedzieć, że nie był to zwykły most. Uchodził za ciekawe rozwiązanie architektoniczne, którego budowa trwała niespełna rok czasu. Wystawiony został kosztem 336 000 koron przez lwowską firmę budowlaną J. Sosnowskiego i A. Zachariewicza i liczył sobie 177 metrów. Jego budowa możliwa była dzięki pozyskanym przez powiat subwencjom: rządkowej i krajowej, do których powiat musiał dopłacić nieco ponad 84 000 koron.
W zdobyciu wspominanych środków dużą rolę odegrały starania poczynione przez hrabiego Mieczysława Reya. Nowy most miał olbrzymie znaczenie nie tylko strategiczne dla ewentualnych celów wojskowych, ale przede wszystkim usprawniał komunikację w regionie, co wydatnie miało przyczynić się do poprawy sytuacji materialnej mieszkańców.
Uroczyste otwarcie mostu odbyło się 16 października 1910 roku. Na murowanym, kamiennym przęśle mostu znajdowały się kute w żelazie napisy: „1410 w rocznicę Grunwaldu 1910” oraz drugi „1910 Rada Powiatowa Pilzneńska”. Poświęcenia dokonali miejscowi proboszczowie z Brzostka oraz Przeczycy. Pośród biorących udział w uroczystości notabli znaleźli się m. in. przedstawiciele lwowskiego Namiestnictwa, Departamentu Dróg Wydziału Krajowego, sztabu generalnego, a także hrabia Stefan Romer, hrabia Mieczysław Rey, starosta pilzneński Bogucki, Władysław Zieliński – kierownik planowanej trasy kolejowej Jasło-Dębica, burmistrzowie Dębicy, Pilzna, Brzostka, Kołaczyc.
O wydarzeniu informowała nie tylko prasa galicyjska, ale także polonijna w Stanach Zjednoczonych. „Gazeta Chicagowska” donosiła: „Przy otwarciu mostu przemawiał ks. Szymkiewicz, dalej delegat Namiestnika radca dworu Ustynowski, radca Zachariewicz i naczelnik gminy Przeczyny Józef Nawracaj, poczem wszyscy zebrani udali się do kościoła parafialnego w Przeczycy na Mszę św. Dziewczęta wiejskie okrążyły marszałka hr. Reya wieńcem z kwiatów i zieleni, wyrażając w ten sposób wdzięczność ludności parafii przeczyckiej za połączenie stałą komunikacyą odciętej wsi z resztą powiatu. Po skończonem nabożeństwie przyjmowali pp. Sosnowski i Zachariewicz zaproszonych gości śniadaniem zastawionem w starym dworze przeczyckim łaskawie udzielonym na ten cel przez właścicieli państwa Kaczorowskich. Podczas śniadania wygłoszono liczne toasty i odczytano kilkadziesiąt telegramów, które nadeszły ze wszystkich stron kraju, od posłów, od ministra robót publicznych Ritilla, Izby handlowej i przemysłowej’ w Krakowie”.
Niestety rzeczony most nie zachował się do naszych czasów. Zniszczony został podczas działań wojennych jesienią 1914 roku. Po zakończeniu I wojny światowej przeprawy nie odbudowano, pozostały po niej jednak potężne murowane filary, istniejące jeszcze w okresie międzywojennym.
Arkadiusz Więch