Dwóch nietrzeźwych kierujących zatrzymali wczoraj policjanci. Rekordzista miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Mimo ostrzeżeń i częstych kontroli Policji nietrzeźwi nadal stwarzają poważne zagrożenie na naszych drogach. Teraz dalszym losem nieodpowiedzialnych kierowców zajmie się sąd.
Dbając o bezpieczeństwo wszystkich uczestników ruchu drogowego dębiccy policjanci prowadzą działania, które mają na celu eliminowanie z dróg pijanych kierowców. Funkcjonariusze kontrolują zarówno główne trasy, jak również drogi w małych miejscowościach. W poniedziałek policjanci zatrzymali dwóch kierowców, którzy zdecydowali się na jazdę na „podwójnym gazie”.
Wczoraj po godz. 19 dębiccy policjanci w miejscowości Głowaczowa zatrzymali do kontroli kierującego pojazdem osobowym marki Opel Zafira. Podczas kontroli okazało się, że 64 – letni mieszkaniec Grabin miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Policjanci ustalili również, że mężczyzna nie posiada uprawnień do kierownia pojazdami mechanicznymi. Pojazd został zabezpieczony na policyjnym parkingu.
Kolejnego kierowcę policjanci zatrzymali pół godziny później na ulicy Świętosława, po tym jak cofając fordem uderzył w ścianę sklepu. Nietrzeźwy kierowca uszkodził elewację i kratę zabezpiecząjacą drzwi. Za kierownicą siedział 30-letni mieszkaniec Dębicy. Funkcjonariusze wyczuli alkohol od mężczyzny. Badanie stanu trzeźwości kierującego wykazało blisko 0,7 promila alkoholu w organizmie. Zatrzymany mężczyzna, stracił już prawo jazdy. Po zakończonej interwencji mieszkaniec Dębicy został osadzony w policyjnym areszcie.
Za kierowanie w stanie nietrzeźwości sprawcy odpowiedzą przed sądem. Grozi im wysoka kara pieniężna, co najmniej kilkuletni zakaz prowadzenia pojazdów, a nawet do kilku lat pozbawienia wolności.
