My pokolenie 40+ jesteśmy jednym z ostatnich żyjących pokoleń pamiętających czasy gdy nie było internetu. W tamych latach chodziliśmy do kina, czasem na dystkoteki, a w piątki słuchaliśmy Listy Przebojów Programu Trzeciego, którą prowadził Marek Niedźwiecki. Pierwsze notowanie miało miejsce 24 kwietnia 1982 roku. Czołówkę audycji z pewnością pamięta do dziś setki tysięcy osób – można ją sobie przypomnieć otwarzając film poniżej.
Lata naszej młodości w Dębicy upływały na nauce w szkole, staniu w kolejkach i zdobywaniu tego wszystkiego co dziś jest na wyciągnięcie ręki i w oszałamiającym wyborze. Mięso, wędliny, cukier, kasze były towarem na który się polowało. Podobnie jak buty, dobra odzież. W tamtym czasie Dębica miała znakomitą ofertę kulturalną. W mieście działo kilka kin, z całkiem niezłym repertuarem. Domy kultury też oferowały sporo, ale tylko w miastach. Na wsiach była pustynia. Ale wszyscy niezależnie od miejsca zamieszkania mieli dostęp do radia. I dziesiątki z nas czekało na piątek wieczór, na Listę Przebojów Programu Trzeciego.
Lista Przebojów to było prawdziwe okno na świat. Prowadził je charyzmatyczny dziennikarz muzyczny Marek Niedźwiedzki. Tak naprawdę to on ukształtował gusty muzyczne dzisiejszego pokolenia 40 +. To on sprowadzał i odtwarzał na antenie Trójki albumy zagranicznych wykonawców, których piosenki trafiały na Listę. Sama procedura głosowania na ulubione utwory była wymagająca. Początkowo trzeba wysyłać kartki pocztowe z ze swoimi głosami – jeden na polską piosenkę, drugi na zagraniczną. Potem można było głosować mailowo, a w dalszych latach już poprzez stronę internetową. Ale za archaicznych lat 80-tych gdy Lista Przebojów biła rekordy popularności głosowało się korepondencyjnie, tylko i wyłącznie na pocztówkach.
A w piątek wieczorem słuchało się jak wypadło aktualne głosowanie. Ileż to godzin spędzało się przy radioodobiorku nagrywając biezące przeboje, które potem odtwarzane był na prywatkach, szkolnych dyskotekach czy wycieczkach? Setki, tysiące?
Na pewno więkoszość z nas w zakamarkach szaf, piwnicach czy strychach ma kasety z nagranymi wówczas przebojami. A może gdzieś są jeszcze taśmy na szpulach, które wówczas wciąż były w użytkowaniu, bo podobno dźwięk z nich był czystszy i pełniejszy.
Pamiętacie jeszcze listę Przebojów Programu Trzeciego? Zapraszamy do wspomnień na nasz profil FB.