Policjanci trzykrotnie interweniowali podczas ubiegłego weekendu wobec kierowców, którzy podróżowali na „podwójnym gazie”. Jeden z nich miał prawie trzy promile i nie posiadał prawa jazdy w związku z dożywotnim zakazem prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Pierwszym niechlubnym rekordzistą okazał się 37-letni mieszkaniec Rzemienia. Dziś około północy, w Brzeźnicy, policjanci zatrzymali do kontroli drogowej hyundaia. Badanie stanu trzeźwości wykazało w jego organizmie ponad 2,8 promila alkoholu. Podczas interwencji okazało się, że 37-letni mieszkaniec powiatu mieleckiego nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi z powodu dożywotniego, sądowego zakazu kierowania. Samochód został zabezpieczony na policyjnym parkingu.
Do kolejnego zatrzymania doszło wczoraj około godz. 12.30. Policjanci z dębickiej drogówki, podczas patrolowania miejscowości Pustynia, skontrolowali stan trzeźwości kierującego leksusem. Kierowcą okazał się 42-letni mieszkaniec Tarnobrzega. Kontrola trzeźwości wykazała w jego organizmie ponad 0,4 promila alkoholu. Policjanci zatrzymali kierowcy prawo jazdy, a pojazd, po zakończonej interwencji, przekazali obecnej na miejscu żonie.
W piątek około godz. 17, policjanci interweniowali na ulicy Rzeszowskiej w Dębicy. Powodem interwencji była informacja od świadka, który korzystał z myjni samochodowej równocześnie z kierowcą citroena, którego zachowanie wskazywało, że może być pijany. Funkcjonariusze pojechali we wskazany rejon i zatrzymali do kontroli opisanego w zgłoszeniu citroena. Podczas interwencji wyczuli od 35-letniego mieszkańca Przeczycy, alkohol. Badanie stanu trzeźwości wykazało w jego organizmie blisko 1,5 promila. Policjanci zatrzymali kierowcy citroena prawo jazdy, a po zakończonych czynnościach zwolnili go do miejsca zamieszkania.
Trzej kierowcy, za kierowanie pojazdem będąc pod wpływem alkoholu odpowiedzą teraz przed sądem. Kierowca hyundaia dodatkowo będzie odpowiadał za niestosowanie się do wyroku sądu.
źródło: KPP Dębica
