W miniony świąteczny weekend na Podkarpaciu w wypadkach drogowych zginęła tylko jedna osoba. To tragiczne wydarzenie miało miejsce w Latoszynie na DK94. Dzień przed świętem Wszystkich Świętych 71-letni motocyklista uderzył w stojące w korku BMW. Na pomoc ruszyli świadkowie zdarzenia, którzy przebywali na pobliskiej stacji paliwowej.
„Dębiccy policjanci wyjaśniają okoliczności śmiertelnego wypadku, do którego doszło 1 listopada w Latoszynie. Po godzinie 17, na drodze krajowej nr 94, motocyklista zderzył się z bmw. Niestety pomimo wysiłków lekarzy nie udało się uratować życia 71-letniego motocyklisty – informuje Podkarpacka Policja.
Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierujący motocyklem suzuki, nie zachował ostrożności i najechał na tył oczekującego na możliwość dalszej jazdy BMW. Niestety pomimo podjętej reanimacji życia 71-letniego motocyklisty nie udało się uratować. 25-letni kierowca BMW nie ucierpiał w zdarzeniu, był trzeźwy.”
Na pomoc motocykliście ruszyli świadkowie, którzy znajdowali się na pobliskiej stacji paliw. Niestety życia mężczyzny nie udało się uratować.
Na miejscu wypadku pracowali policjanci z wydziału ruchu drogowego, grupa dochodzeniowo-śledcza oraz prokurator z Prokuratury Rejonowej w Dębicy. Funkcjonariusze wykonali oględziny, zabezpieczyli ślady oraz pojazdy biorące udział w zdarzeniu.
Dokładne okoliczności i przyczyny zdarzenia, będą wyjaśniane w toku dalszego postępowania.
Źródło: Podkarpacka Policja