Dziś przed godziną 13.00 na autostradzie A4 zapalił się samochód osobowy. Zdarzenie miało miejsce na 447 kilometrze (pomiędzy węzłami Tarnów Zachód a Brzesko) w kierunku Krakowa. Na płonący pojazd natknęli się strażacy z Tarnowa, którzy byli w drodze na ćwiczenia. Oni też jako pierwsi przystąpili do akcji gaśniczej. Mimo ich starań pojazd doszczętnie spłonął. Przez kilka godzin ruch na trasie w kierunku Krakowa był całkowicie zablokowany.


