W niedzielny wieczór w Harklowej (powiat jasielski) 49-letnia kobieta i 38-letni mężczyzna wpadli do niezabezpieczonej studni. Obydwoje byli pod wpływem alkoholu i wyszli na papierosa, gdy nagle kobieta się poślizgnęła i wpadła do wody.

Mężczyzna próbował ją ratować, ale sam również stracił równowagę i wpadł za nią. Studnia miała 8 metrów głębokości, a poziom wody znajdował się zaledwie metr poniżej górnej krawędzi. Na szczęście oboje zdołali utrzymać się na powierzchni, czekając na pomoc.

Wezwana na miejsce straż pożarna z Jasła i OSP z Harklowej wyciągnęła ich na powierzchnię. Kobieta trafiła do szpitala z drobnymi otarciami, a mężczyzna odmówił pomocy medycznej. Strażacy zalecili właścicielce posesji zabezpieczenie studni pokrywą. Osoba zgłaszająca próbowała wcześniej ich wydostać, ale nie miała wystarczająco siły. Dzięki szybkiej interwencji służb ratunkowych obydwoje uniknęli tragedii.


