Wczoraj z samego rana dębiccy policjanci ruszyli z akcją „Trzeźwy poranek”. Cel? Wyeliminować z drógi osoby, które pomyliły jazdę samochodem z imprezą. Przebadali aż 981 kierowców – czterech z nich nie powinno w ogóle siadać za kółkiem.
Złapano dwie kobiety i dwóch facetów. Pierwszy – 32-latek z Jodłowej – został złapany w Parkoszu. Miał w organizmie ponad 0,4 promila. Jechał daewoo na podwójnym gazie.
Niedługo później, w Dębicy, patrol zatrzymał peugeota prowadzonego przez 50-latka z Grabin. Alkomat pokazał ponad 0,5 promila. Nie lepiej było z 43-latką z tej samej miejscowości – kierowała oplem z wynikiem ponad 0,2 promila. A na koniec jeszcze 36-letnia kobieta z powiatu przeworskiego – zatrzymana w Paszczynie około 7 rano. Jechała fordem, miała podobny wynik. Wszyscy stracili prawo jazdy.
Policja nie odpuszcza – takie akcje będą powtarzane. Bo jazda po alkoholu to nie „głupi wybryk”, tylko realne zagrożenie. Chcesz pić? Zostaw auto. Proste.