Historia firmy Taurus – z wiejskiej wędzarni na szczyty polskiej branży mięsnej

Historia sukcesu Stanisława Jarosza i jego firmy Taurus to opowieść o determinacji, przywiązaniu do tradycji oraz niezwykłej przedsiębiorczości. Zaczęło się skromnie – od rodzinnej pasji do masarstwa, która przez pokolenia dojrzewała, by w końcu przekształcić się w jedno z największych i najbardziej rozpoznawalnych przedsiębiorstw mięsnych w Polsce południowo-wschodniej.


Korzenie – tradycje masarskie Jaroszów

Szanowana w regionie rodzina Jaroszów od pokoleń trudniła się handlem zwierzętami i wyrobem mięsnym. Już dziadek Stanisława – Michał Jarosz – handlował bydłem i był znany w okolicy nie tylko ze swej uczciwości, ale i zamiłowania do pomocy biednym rodzinom. Ojciec Stanisława – Jan – był wiejskim masarzem, który przez dziesięciolecia zdobywał uznanie za swoje swojskie wyroby – kiełbasy, pasztety, szynki, które robił „na smak”, bez receptur, jak mawiał syn.

Stanisław Jarosz od najmłodszych lat chłonął wiedzę i umiejętności ojca. Już jako ośmiolatek pomagał w rozwożeniu wyrobów, a mając 14 lat przeprowadził pierwszy samodzielny ubój cielęcia. Jak sam wspomina – był to nieformalny egzamin na czeladnika, który zdał przed ojcem bezbłędnie.


Czasy PRL – nielegalna produkcja i pierwsze ryzyko

W czasach komunistycznych produkcja i handel mięsem poza państwowymi zakładami były zakazane. Jaroszowie jednak – jak wielu na wsi – kontynuowali swój fach w domowych warunkach. Często z narażeniem na surowe kary. Sam Stanisław został kiedyś aresztowany przez milicję za zakupioną cielęcinę i trafił na posterunek w Tarnowie. Działał jednak dalej, z jeszcze większą ostrożnością.


1989 – narodziny Taurusa

Transformacja ustrojowa otworzyła nowe możliwości. W 1989 roku Stanisław Jarosz zalegalizował działalność, zakładając firmę „Rzeźnictwo – Wędliniarstwo, Sprzedaż Mięsa i Wędlin Stanisław Jarosz”. Produkcja odbywała się w piwnicach rodzinnego sklepu przy Rynku 11 w Pilźnie. Pierwsze wędliny wytwarzano w domowej wędzarni – z pasją, precyzją i według rodzinnych receptur.

W 1991 roku rozpoczęto budowę nowoczesnego zakładu przetwórczego przy ul. Legionów, a firma przyjęła nazwę Przedsiębiorstwo Przemysłu Mięsnego Taurus. Nazwa nawiązywała do siły, wytrwałości i symboliki byka – charakterystycznej dla jakości i odwagi.


Rozwój – z piwnicy na mapę Polski

Produkcja ruszyła w 1992 roku. Już dwa lata później – w 1994 – Taurus otworzył pierwszy bar przy krajowej „czwórce” – drodze E40. Miejsce szybko zdobyło popularność dzięki serwowanym tam tradycyjnym daniom, zwłaszcza słynnej „golonce podkarpackiej”.

Lata 90. i 2000. to okres intensywnego rozwoju. Firma inwestowała w nowoczesne technologie, powiększała powierzchnię zakładów i budowała własną sieć sprzedaży. Powstały kolejne bary firmowe, sklepy mięsne, a w Tuchowie – zakład garmażeryjny. Produkcja objęła także gotowe dania, pasztety, pierogi i wyroby sezonowe.


Wartości – jakość, tradycja, naturalność

Od początku istnienia Taurus postawił na jakość i tradycyjne metody. Wędliny wędzone są na drewnie olchowym i bukowym. Nie używa się chemicznych konserwantów ani wzmacniaczy smaku. Receptury oparto na dziedzictwie kulinarnym regionu – często bez pisanych przepisów, opierając się na doświadczeniu masarskim i intuicji smakowej.

Za swoje wyroby Taurus otrzymał wiele wyróżnień: Godło „Teraz Polska”, znak jakości „Poznaj Dobrą Żywność”, a wiele produktów trafiło na Listę Produktów Tradycyjnych Ministerstwa Rolnictwa.


Ludzie i skala działania

Dziś Taurus to:

  • Ponad 600 pracowników,
  • Zakład mięsny w Pilźnie,
  • Zakład garmażeryjny w Tuchowie,
  • Sieć barów firmowych wzdłuż głównych tras w Polsce,
  • Własny transport i logistyka,
  • Produkcja dla rynku detalicznego, hurtowego i gastronomii.

Główna siedziba firmy znajduje się przy ul. Legionów 58 w Pilźnie. Zakład przetwarza około 20 ton mięsa dziennie, zatrudniając ponad 600 pracowników. Specjalizuje się w produkcji wyrobów tradycyjnych, opartych na recepturach z okolic Pilzna. W ofercie znajdują się m.in. kiełbasa z oczkiem, golonka podkarpacka oraz różnorodne dania garmażeryjne. W 2009 roku firma uzyskała certyfikat przetwórstwa ekologicznego artykułów rolno-spożywczych.


Zaangażowanie społeczne i nagrody

Stanisław Jarosz to nie tylko przedsiębiorca, ale i lokalny patriota. W 2018 roku przekazał 3 miliony złotych z własnych środków na budowę kanalizacji w Pilźnie. Od lat wspiera lokalne kluby sportowe, organizacje społeczne i inicjatywy charytatywne.

Za swoją działalność został uhonorowany m.in.:

  • Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski,
  • Nagrodą ISBnews za transparentne zarządzanie,
  • Wyróżnieniem Ministra Rolnictwa za rozwój polskiego przetwórstwa.

Historia firmy Taurus to przykład, jak z pasji, wiedzy pokoleniowej i ciężkiej pracy można zbudować silną markę i jednocześnie zachować tożsamość. Dla wielu mieszkańców regionu Taurus to nie tylko producent kiełbasy i dań garmażeryjnych – to symbol lokalnej dumy i rodzinnych wartości. „Nie robię tego tylko dla pieniędzy. To mój sposób na życie, dziedzictwo mojej rodziny” – mówi Stanisław Jarosz. I trudno o lepsze podsumowanie tej inspirującej historii.

Podziel się z innymi

Shares

Na kogo oddasz głos w wyborach Prezydenta RP 18 maja 2025 roku ?
Previous slide
Next slide

Więcej informacji...

My i nasi partnerzy uzyskujemy dostęp i przechowujemy informacje na urządzeniu oraz przetwarzamy dane osobowe, takie jak unikalne identyfikatory i standardowe informacje wysyłane przez urządzenie czy dane przeglądania w celu wyboru oraz tworzenia profilu spersonalizowanych treści i reklam, pomiaru wydajności treści i reklam, a także rozwijania i ulepszania produktów. Za zgodą użytkownika my i nasi partnerzy możemy korzystać z precyzyjnych danych geolokalizacyjnych oraz identyfikację poprzez skanowanie urządzeń.

Kliknięcie w przycisk poniżej pozwala na wyrażenie zgody na przetwarzanie danych przez nas i naszych partnerów, zgodnie z opisem powyżej. Możesz również uzyskać dostęp do bardziej szczegółowych informacji i zmienić swoje preferencje zanim wyrazisz zgodę lub odmówisz jej wyrażenia. Niektóre rodzaje przetwarzania danych nie wymagają zgody użytkownika, ale masz prawo sprzeciwić się takiemu przetwarzaniu. Preferencje nie będą miały zastosowania do innych witryn posiadających zgodę globalną lub serwisową.