Mijają miesiące, a właściwie lata, a tam bez zmian. „Niby parking” przy dworcu kolejowym od strony miasta wciąż straszy swoim wyglądem. Ogromne kałuże w czasie opadów nie ułatwiają życia kierowcom, którzy usiłują tam zaparkować swoje samochody, a potem z nich wysiąść. Teren należy do PKP i to kolej jako właściciel terenu może coś zrobić w tym temacie.
Nadal, od co najmniej kilku lat pośrodku tego „parkingu” znajduje się ogromna hałda ziemi. Teren ten jest też zdecydowanie zaśmiecony co widać na zdjęciach. Nie pozostaje nic jak nadal czekać aż właściciel czyli PKP coś w końcu z tym zrobi.