Policjanci dębickiej drogówki zatrzymali do kontroli rowerzystę. Mężczyzna chwilę po tym jak pił alkohol, ruszył w podróż w miejscowości Straszęcin. Podczas sprawdzenia okazało się, że 41-latek miał blisko 3 promile alkoholu w organizmie. Za popełnione wykroczenie mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 2,5 tys. złotych.
Wczoraj policjanci dębickiej drogówki, podczas patrolowania Straszęcina, około 15.30, zauważyli mężczyznę jadącego rowerem. Policjanci zatrzymali go do kontroli. Okazał się nim 41-letni mieszkaniec Głowaczowej. Badanie stanu trzeźwości, wykazało, że cyklista miał w organizmie blisko 3 promile alkoholu. Za popełnione wykroczenie mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 2,5 tys. złotych.
źródło: Podkarpacka Policja