Koce w charakterystyczny wzór, słomianki na ścianach, zdjęcia na słomiankach. Półeczki szklane na prowizorycznych uchwytach nad łóżkami, a na nich dostępne wówczas kosmetyki i perfumy. Kalendarz z 1980 roku nad stolikiem przy którym odrabiało się zadania domowe. Różne bibeloty, które miały w internacie dać namiastkę domu. Tak wyglądał internat „Mechanika” w 1980 roku. Kto pamięta ? A może ktoś rozpoznaje osoby na zdjęciach ?
Zdjęcia z archiwum „Mechanika” dzięki uprzejmości Pana Pawła Miłosza.