Niedźwiedź to nie jest misiu. Wczoraj zabił grzybiarza w Tatrach

Wiosną bieżącego roku lokalne i ogólnopolskie media obiegły sensacyjne informacje o niedźwiedziach spotykanych w powiecie dębickim. Zwierze widziane było w Borowej, gdzie zostało zarejestrowane przez kamerę, w okolicach gminy Pilzno, w rejonie Przecławia i Mielca. Od tamtej pory brak jest informacji o obecności niedźwiedzi w rejonie Dębicy, co nie znaczy że ich nie ma w okolicznych lasach.

„Szanowni Mieszkańcy! Informujemy, że w dniu 5 czerwca 2024 roku w godzinach wieczornych zauważono samicę z młodym niedźwiedziem w lesie pomiędzy Czarną- Golemkami a Borową (tzw. Pogorzel). Apelujemy o ostrożność oraz zabezpieczenie zwierząt domowych” – ostrzegali na swoim profilu FB strażacy z OSP Czarna.
Wcześniej w tej gminie kamery umieszczone na sklepie spożywczym zarjestrowały drapieżnika , który przebiegał przez centrum wsi.

O niecodziennej wizycie drapieżnika we wsi na swoim profilu na FB informowała Ochotnicza Straż Pożarna w Borowej. Zwierze pojawiło się około godziny 4:30 w Borowej. Prawdopodobnie był to ten sam osobnik który był widziany kilka dni temu w okolicach Łękawki. Strażacy udostępnili film na którym widoczny jest niedźwiedź w ich miejscowości.

Zdjęcie niedźwiedzia wykonane w gminie Skrzyszów

„Szanowni Mieszkańcy, w związku ze zgłoszeniami o stwierdzeniu przebywania niedźwiedzia brunatnego na obszarze powiatów mieleckiego i dębickiego apelujemy o zachowanie ostrożności, zabezpieczenie śmietników i kompostowników mogących przywabiać te zwierzęta. Prosimy o zgłaszanie każdego incydentu z udziałem niedźwiedzia na naszym terenie bezpośrednio w Urzędzie Miejskim w Pilźnie lub telefonicznie (14) 680 77 33.” – pisał na swojej stronie internetowej Urząd Miasta i Gminy Pilzno w czerwcu bieżącego roku.

Zdjęcie wykonane przez fotopułapkę w rejonie Dąbie – Zdziarzec- Radomyśl Wielki

Medialne informacje mówiły również o drapieżnikach w okolicach Przecławia – gdzie zwierze wykąpało się w stawie i pozostawiło na gruntownej drodze ślady łap. Podczas minionego lata wieści o obecności niedźwiedzi przestały napływać. Przyszła jesień i o niedźwiedziach w naszym rejonie też nie słychać. Rozpoczął się właśnie sezon na grzyby i setki ludzi tłumnie wyruszyło do okolicznych lasów.

Wczoraj jeden z grzybiarzy został zaatakowany w Tatrach – teoretycznie około dwustu kilometrów od powiatu dębickiego. Mężczyznę poranił niedźwiedź.
„Do tragicznych wydarzeń doszło dziś u podnóża Tatr w rejonie wioski Hybie na Słowacji. Portal cezhory.sk informuje, że doszło tam do śmiertlengo ataku niedźwiedzia na mężczyznę zbierajacego grzyby.Według relacji portalu do ataku doszło w trudno dostępnym terenie. „Podczas ataku niedźwiedź uderzył w jedną z głównych tętnic kończyny dolnej 63-letniego mężczyzny, w wyniku czego doznał on masywnego krwawienia i zatrzymania krążenia” – relacjonuje portal cezhory.sk. Na miejsce wysłano helikopter ratunkowy z lekarzem na pokładzie, który kontynuował akcję reanimacyjną. Niestety, życia mężczyzny się nie udało uratować” – pisze portal MojePieniny.

Niedźwiedzie w Bieszczadach można spotkać niemalże w każdym zakątku


Mniej więcej rok temu na terenie gminy Lutowiska miał miejsce podobny atak na człowieka.
„W lesie, w miejscowości Hulskie niedźwiedź zaatakował człowieka. 56-letni mężczyzna z licznymi obrażeniami trafił do szpitala. Do zdarzenia doszło wczoraj około godz. 16. Według wstępnych ustaleń, 56-letni mieszkaniec gminy Lutowiska wybrał się z kolegą na spacer do lasu. W okolicach miejscowości Hulskie najprawdopodobniej znalazł się zbyt blisko gawry niedźwiedzia, który go zaatakował. Akcja ratunkowa, ze względu na warunki pogodowe, trwała ponad trzy godziny. 56-latek z poważnymi obrażeniami został przetransportowany śmigłowcem do szpitala w Krośnie” – relacjonował portal Moje Bieszczady.pl

W marcu ubiegłego roku doszło do ataku niedźwiedzia na kobietę zbierającą poroże.

„Do zdarzenia doszło pierwszego marca 2023 roku około godz. 12. Według wstępnych ustaleń, 46-letnia mieszkanka Wetliny wędrowała przez bieszczadzkie lasy w poszukiwaniu zrzutów poroża jelenia. W okolicach miejscowości Krywe, podeszła na odległość kilku metrów do gawry niedźwiedziej. Wówczas zwierzę wyszło z legowiska i kilkakrotnie ugryzło kobietę, która by odwrócić uwagę niedźwiedzia, odrzuciła plecak. Gdy zwierzę zainteresowało się plecakiem, kobieta uciekła. Po przejściu kilku kilometrów znalazła pomoc u leśniczego w Kalnicy, który odwiózł ją do szpitala w Lesku, gdzie została poddana zabiegowi zszycia ran” – informowała Podkarpacka Policja.

Trudno nie zauważyć, że w południowej części Polski i północnej Słowacji populacja niedźwiedzi rośnie i będzie się zwiększać. W naszym kraju to zwierzę jest pod ochroną. Nawet na płoszenie go trzeba mieć specjalną zgodę, nie mówiąc już o ewentualnym odstrzale. Niedźwiedzie są codziennymi gośćmi w Bieszczadach, Beskidzie Niskim, Pieninach, Tatrach. Pewnie kwestią czasu jest kiedy dojdzie do spotkań z ludźmi w lasach powiatu dębickiego. Warto o tym pamiętać wybierając się tej jesieni na grzyby. Może idąc do lasu warto zaopatrzyć się w specjalne gazy pieprzowe służące do odstraszania niedźwiedzi, które są bardzo popularne w Ameryce Północnej gdzie niedźwiedzi nie brakuje. I zawsze trzeba pamiętać, że niedźwiedź to nie jest „misiu” – to groźny drapieżnik mogący zatakować i zabić człowieka.

Podziel się z innymi

Shares

Więcej informacji...

My i nasi partnerzy uzyskujemy dostęp i przechowujemy informacje na urządzeniu oraz przetwarzamy dane osobowe, takie jak unikalne identyfikatory i standardowe informacje wysyłane przez urządzenie czy dane przeglądania w celu wyboru oraz tworzenia profilu spersonalizowanych treści i reklam, pomiaru wydajności treści i reklam, a także rozwijania i ulepszania produktów. Za zgodą użytkownika my i nasi partnerzy możemy korzystać z precyzyjnych danych geolokalizacyjnych oraz identyfikację poprzez skanowanie urządzeń.

Kliknięcie w przycisk poniżej pozwala na wyrażenie zgody na przetwarzanie danych przez nas i naszych partnerów, zgodnie z opisem powyżej. Możesz również uzyskać dostęp do bardziej szczegółowych informacji i zmienić swoje preferencje zanim wyrazisz zgodę lub odmówisz jej wyrażenia. Niektóre rodzaje przetwarzania danych nie wymagają zgody użytkownika, ale masz prawo sprzeciwić się takiemu przetwarzaniu. Preferencje nie będą miały zastosowania do innych witryn posiadających zgodę globalną lub serwisową.