Po kilkutygodniowej przerwie po raz kolejny w miastach w poblizu Dębicy uaktywnili się oszuści. W Tarnowie i Tuchowie rozdzwoniły się telefony stacjonarne. Wszystkie dotyczyły zgłoszeń oszustw „pod legendą”. Niestety jedna kobieta przelała zgromadzone na swoim koncie oszczędności na konto nieznanego mężczyzny w kwocie ponad 90 tysięcy złotych myśląc, że bierze udział w akcji prokuratorskiej przeciwko hakerom.
W poniedziałek 18.03.2019 roku w południe zadzwonił telefon stacjonarny 54-letniej mieszkanki Tuchowa. W słuchawce głos mężczyzny podający się za prokuratora rejonowego, który w trakcie rozmowy poinformował o prowadzonej przez tut. prokuraturę akcji mającej na celu identyfikację i zatrzymanie hakerów bankowych. Mężczyzna poinformował rozmówczynię, że przestępcy „namierzyli” jej konto i w niedługim czasie spowodują przelew zgromadzonych na nim środków.
Mężczyzna podczas rozmowy nie dość, że spowodował przelew wszystkich pieniędzy z konta kobiety, to dodatkowo nakłonił do zawarcia, telefonicznej umowy kredytowej na kwotę 50 tysięcy złotych. Kobieta myśląc, że uczestniczy w prokuratorskim śledztwie postępowała zgodnie z instrukcjami udzielanymi przez „rzekomego” prokuratora.
Postępując w ten sposób, kobieta dobrowolnie przelała na wskazane konto bankowe wszystkie swoje oszczędności oraz zaciągnięty kredyt. Straty jakie powstały w wyniku działania telefonicznego oszusta sięgają kwoty ponad 90 tysięcy złotych.
Po raz kolejny policjanci apelują:
Aby uchronić się przed takimi oszustami, nigdy pod żadnym pozorem nie przekazujmy i nie przelewajmy żadnych pieniędzy nikomu obcemu. Kreatywność oszustów nie zna granic. Posuną się do najbardziej wymyślonych historii po to, aby wzbudzić poczucie odpowiedzialności, współczucia, chęci niesienia pomoc.
W przypadku telefonów z żądaniem pieniędzy od „policjantów”, „synów”, „córek” czy „wnuków” konieczne jest skontaktowanie się z lokalną Policją i prawdziwym członkiem rodziny zanim przekaże się komukolwiek pieniądze.
W momencie, kiedy ktoś będzie chciał nas oszukać, podając się przez telefon za członka rodziny czy policjanta – zakończmy rozmowę telefoniczną! Nie wdawajmy się w rozmowę z oszustem. Jeżeli nie wiemy jak zareagować powiedzmy o podejrzanym telefonie komuś z bliskich lub zadzwońmy na numer alarmowy 112 lub 997. (Należy tutaj pamiętać o dokładnym odłożeniu słuchawki i przerwaniu połączenia z oszustem lub skorzystanie z innego telefonu).
Źródło: Tarnowska Policja