Po powodzi przyszła plaga komarów. Żeby je tak diabli wzięli…

Wystarczyło kilkanaście dni upalnej pogody aby w rozlewiskach, które zostały po ostatniej powodzi rozmnożyły się tysiące komarów. Wieczorem nie można wyjść na zewnątrz bo ci skrzydlaci krwiopijcy nie dają spokoju. Wchodzą do ust, oczu. Kąsają każdy skrawek odsłoniętego ciała. Wieczorami koszmar przeżywają mieszkańcy Zawady, Nagawczyny, Woli Wielkiej, Grabin czy Łęk Dolnych. W tych miejscach, gdzie kilkanaście dni temu  wylewały rzeki dziś mieszkańcy walczą z ta latającą plagą i ulegają ich liczebnej przewadze. Nie lepiej jest w samej Dębicy gdzie wieczorny spacer często kończy się bolesnymi ugryzieniami.

Czy macie jakieś domowe sposoby jak pozbyć się tych uciążliwych owadów? Zapraszamy do dyskusji na nasz FB.

Podziel się z innymi

Shares
Previous slide
Next slide

Więcej informacji...

My i nasi partnerzy uzyskujemy dostęp i przechowujemy informacje na urządzeniu oraz przetwarzamy dane osobowe, takie jak unikalne identyfikatory i standardowe informacje wysyłane przez urządzenie czy dane przeglądania w celu wyboru oraz tworzenia profilu spersonalizowanych treści i reklam, pomiaru wydajności treści i reklam, a także rozwijania i ulepszania produktów. Za zgodą użytkownika my i nasi partnerzy możemy korzystać z precyzyjnych danych geolokalizacyjnych oraz identyfikację poprzez skanowanie urządzeń.

Kliknięcie w przycisk poniżej pozwala na wyrażenie zgody na przetwarzanie danych przez nas i naszych partnerów, zgodnie z opisem powyżej. Możesz również uzyskać dostęp do bardziej szczegółowych informacji i zmienić swoje preferencje zanim wyrazisz zgodę lub odmówisz jej wyrażenia. Niektóre rodzaje przetwarzania danych nie wymagają zgody użytkownika, ale masz prawo sprzeciwić się takiemu przetwarzaniu. Preferencje nie będą miały zastosowania do innych witryn posiadających zgodę globalną lub serwisową.