Ulewne, majowe deszcze dały się we znaki mieszkańcom całej gminy. Ucierpiały gospodarstwa, drogi, przepusty. Pod wodą znalazła się też żwirownia w Pustkowie- Męciszowie, bo została przerwana droga gminna, która jednocześnie stanowiła wał od Wisłoki. Chociaż od lokalnych podtopień minęło ponad dwa tygodnie, to woda ze żwirowni nie zeszła, stąd decyzja władz gminy, aby druhowie wypompowali wodę. Zadania podjęły się jednostka OSP Paszczyna przy udziale kolegów z OSP Pustków – Strachów. – Akcja trwała 2,5 doby bez przerwy. Pompowaliśmy dwoma agregatami wysokiej wydajności. Tylko w ciągu godziny było to 800 tys. litrów wody – relacjonuje Wojciech Wolak naczelnik OSP Paszczyna. W działaniach brało udział osiemnastu druhów z Paszczyny i trzech z Pustków – Strachów.
źródło: Gmina Dębica