Prokuratura Rejonowa w Dębicy w dniu 9 grudnia 2019 r. skierowała do Sądu Rejonowego w Dębicy wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania wobec 53-letniego mieszkańca Kamienicy Dolnej – Stanisława P., któremu zarzuca się popełnienie przestępstwa polegającego na dokonaniu z zamiarem bezpośrednim w dniu 7 grudnia 2019 r., w Kamienicy Dolnej uszkodzenia ciała swojego 58-letniego brata, z którym zamieszkiwał wspólnie, w ten sposób że uderzał go rękami oraz nogami po ciele i spowodował u niego obrażenia ciała w postaci: licznych otarć naskórka twarzy, krwiaków okularowych obu oczu, mózgowego krwiaka podskórnego głowy, obustronnych krwiaków przymózgowych okolic czołowych, skroniowych i ciemieniowych, a po stronie lewej także w okolicy potylicznej; rozległych ognisk stłuczenia mózgu w lewej okolicy czołowej i skroniowej, wylewów krwawych podpajenczynówicowych w okolicy lewej półkuli mózgu, obustronnych złamań kości nosa prawego łuku jarzmowego i ściany tylno-bocznej oczodołu lewego, rozległych krwiaków powłok twarzoczaszki, stanu po złamaniach prawych żeber 6, 7, 8, 12 oraz lewych 8 i 9, czym spowodował u pokrzywdzonego ciężki uszczerbek na zdrowiu w postaci choroby realnie zagrażającej życiu i naraził go na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia.
W dniu 7 grudnia 2019 r., około 20:25 Oficer Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Dębicy polecił funkcjonariuszom Komisariatu Policji w Brzostku udać się do miejscowości Kamienica Dolna, gdzie według zgłoszenia w miejscu zamieszkania miał zostać odnaleziony przez sąsiada zakrwawiony mężczyzna.
Na miejscu funkcjonariusze Policji zastali załogę karetki pogotowia, która udzielała pierwszej pomocy pokrzywdzonemu. Pokrzywdzony był cały we kiwi, nieprzytomny i miał problemy z oddychaniem. Obecny na miejscu brat pokrzywdzonego – Stanisław P. nie potrafił wyjaśnić, co się stało. Jego odzież oraz buty typu gumofilce, które tego dnia miał na sobie ubrane pokryte były krwią.
Na plecach pokrzywdzonego ujawniono natomiast ślad odbitej podeszwy buta własności Stanisław P., które przed Policją usiłował on ukryć.
Z relacji sąsiada braci P. wynikało, iż przechodząc obok ich domu usłyszał on odgłosy kłótni pomiędzy braćmi, a z uwagi na fakt, iż w przeszłości dochodziło już do podobnych zdarzeń, podczas których Stanisław P. bił pokrzywdzonego, a świadek zdarzenia wielokrotnie interweniował rozdzielając braci, wszedł on przez otwarte na oścież drzwi do domu, aby zobaczyć, co się dzieje. Na miejscu zastał siedzącego już na krześle Stanisława P. oraz leżącego w kałuży krwi i nieprzytomnego pokrzywdzonego.
Ponieważ świadek zdarzenia nie posiadał przy sobie telefonu komórkowego pobiegł do nieopodal położonego domu, gdzie poinformował swoją rodzinę o zdarzeniu.
Po chwili zjawili się oni na miejscu, a następnie zawiadomili służby ratunkowe.
Stanisław P. zatrzymany został przez Policję zaraz po zdarzeniu. Prokurator przedstawił mu zarzut o czyn z art. 156 § 1 pkt 2 k.k.
Przesłuchany w charakterze podejrzanego Stanisław P. nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Złożył krótkie wyjaśnienia, w których zaprzeczył, aby dokonał pobicia brata.
W związku z grożącą podejrzanemu surową karą prokurator wystąpił do Sądu Rejonowego w Dębicy z wnioskiem o zastosowanie wobec w/wym. podejrzanego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania, który to środek postanowieniem z dnia 9 grudnia 2019 r. został zastosowany na okres 3 miesięcy.
Czyn zarzucony Stanisławowi P. stanowi zbrodnię, za której popełnienie grozi kara od 3 do 15 lat pozbawienia wolności.
W chwili obecnej pokrzywdzony przebywa w szpitalu w stanie ciężkim, a dalsze rokowania co do utrzymania się przez niego przy życiu są niepomyślne.
W przypadku zgonu pokrzywdzonego, będącego następstwem spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu grozi kara od lat 5 do 15 lat pozbawienia wolności, kara 25 lat pozbawienia wolności, albo kara dożywotniego pozbawienia wolności
źródło: Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie
