100 decyzji administracyjnych dziennie związanych z sytuacją epidemiczną na terenie powiatu dębickiego wydaje obecnie Powiatowa Stacja Sanitarno – Epidemiologiczna w Dębicy. Takiego obciążenia pracą pracownicy stacji nie mieli nigdy wcześniej. Na drugą połowę października pracownicy inspekcji sanitarnej żeby w miarę na bieżąco wystawiać decyzje pracowali w nadgodzinach. Dotychczas uzbierało się ich ponad 700.
„Z pewnością dochodzą do Państwa głosy, że w związku z sytuacją epidemiczną, dochodzeniem epidemicznym i związanym z nim postępowaniem administracyjnym oraz ilością zachorowań jest utrudniony kontakt ze stacją. Tak, jest utrudniony kontakt ze stacją i dopóki nie będzie spadku zachorowań nadal ten kontakt będzie utrudniony” – mówiła podczas wczorajszej sesji Rady Powiatu Barbara Więcek, Powiatowy Inspektor Sanitarny.
W sanepidzie aktualnie pracuje 18 pracowników merytorycznych i kilku pracowników administracji zajmujących się innymi sprawami. Od września notowany jest stały wzrost zakażeń w naszym powiecie. Od 6 do 26 października sanepid wydał ponad 2495 decyzji administracyjnych.
„Jesteśmy głównym sponsorem poczty polskiej. Dziennie wysyłamy 100 listów. Jak w normalnych warunkach funkcjonowania nasze faktury miesięczne oscylowały około 1200 złotych, tak za sierpień było to 4 000 zł, za wrzesień 8 000 zł, a przypuszczam, że za październik będzie około 15 000 złotych” – mówiła podczas sesji Barbara Więcek.
Jak podkreślała inspektor sanitarna pracy jest dużo i są zaległości, ale załoga jest bardzo zaangażowana.
„Bez zaangażowania pracowników nie poradzilibyśmy sobie. W
w jednej ze stacji było tak, że na dzień dobry dyrektor dostała 8 chorobowych. My na razie uchroniliśmy się przed zachorowaniami. Pracujemy w maseczkach. Nikt jeszcze na szczęście nie zachorował” – dodaje Barbara Więcek.
Dobra wiadomość jest taka, że z spośród osób które dotychczas zakaziły się koronawirusem i wyzdrowiały nikt powtórnie nie zachorował.