Za groźby pozbawienia życia przy pomocy siekiery odpowie 45-letni mieszkaniec gminy Bełżyce. Mężczyzna w ten sposób zaatakował swojego sąsiada, z którym jest w konflikcie o miedzę. Sprawca usłyszał już zarzuty. Decyzją prokuratora trafił pod dozór Policji. Grozi mu do 2 lat więzienia.
Pod koniec ubiegłego tygodnia policjanci z komisariatu w Bełżycach zostali powiadomieni przez jednego z mieszkańców o tym, że podczas prac polowych został zaatakowany przez sąsiada. Jak ustalili policjanci mężczyźni są skonfliktowani o ziemię. Nie mogą się zgodzić co do przebiegu miedzy rozdzielającej ich działki. Podczas zajścia pokrzywdzony wykonywał prace polowe. W tym samym czasie na sąsiednią działkę przyjechał sprawca, który zamierzał zaorać pole. Gdy zobaczył swojego sąsiada natychmiast wjechał ciągnikiem na jego grunt. Od razu wysiadł z pojazdu i z siekierą w ręku ruszył na pokrzywdzonego. Sprawca zaczął wymachiwać siekierą przed mieszkańcem gminy Bełżyce oraz wypowiadać groźby pozbawienia życia.
Zaalarmowani funkcjonariusze zatrzymali agresywnego 45-latka. Mężczyzna usłyszał zarzuty do których popełnienia się przyznał. Wyjaśnił, że chciał tylko porozmawiać z sąsiadem. Nie potrafił jednak wyjaśnić dlaczego zabrał ze sobą siekierę. 45-latek został oddany Pod dozór Policji. Grozi mu kara do 2 lat więzienia.
komisarz Kamil Gołębiowski.
Źródło: Lubelska Policja