Tylko i wyłącznie dzięki szybkiej reakcji pracownicy banku i kraśnickich kryminalnych 58-letnia mieszkanka powiatu kraśnickiego nie straciła 10 000 złotych poprzez przelanie ich oszustowi podającemu się za amerykańskiego żołnierza. Niestety kobieta w grudniu zdążyła już wysłać 10 000 złotych amerykańskiemu lekarzowi w Sudanie. To nie pierwszy tego typu przypadek – nie dajmy się nabrać.
W piątek popołudniu do kraśnickiej jednostki zgłosiła się 58-letnia mieszkanka powiatu kraśnickiego. Jak się okazało ponad miesiąc temu poznała w Internecie na portalu społecznościowym mężczyznę podającego się za amerykańskiego lekarza przebywającego w Sudanie wraz z armią amerykańską. Obiecał on przesłać paczkę z zegarkiem o dużej wartości oraz dokumentację medyczną. Ta historia przekonała kobietę i przelała niemal 10 000 złotych na wskazane konto, mimo tego żadna paczka nie dotarła – jak to często bywa w tego typu oszustwach.
Niebawem z innego adresu email zaczął do niej pisać mężczyzna podający się za amerykańskiego żołnierza, z prośbą o przelanie pieniędzy dla lekarza o którym wcześniej była mowa. 58-latka poszła więc w piątek do banku, aby wziąć kredyt i przesłać kwotę, jednakże czujna pracownica zareagowała na ten fakt wyczuwając oszustwo, przybyli na miejsce kraśniccy kryminalni porozmawiali z kobietą. Wytłumaczyli jej, że jest to zapewne próba oszustwa. Wtedy kobieta zrozumiała, że rzeczywiście mogła stracić kolejne pieniądze i padła ofiarą oszustów.
To nie pierwszy przypadek kiedy sprawcy podszywają się pod amerykańskiego żołnierza, opowiadają historie o paczkach za które trzeba zapłacić. Pamiętajmy, że w zdecydowanej większości przypadków są to próby manipulacji emocjami, uczuciami służące jedynie osiągnięciu zamierzonego celu, jakim jest nieuczciwe zdobycie pieniędzy. Policjanci będą teraz ustalać sprawców tego procederu, jednakże apelujemy o rozwagę gdyż w takiej sytuacji bezpowrotnie możemy utracić nasze oszczędności czy też popaść w długi.
młodszy aspirant Paweł Cieliczko
Źródło: Lubelska Policja