Już jutro wiele pań celebrować będzie swoje święto. Dzień Kobiet na trwałe wpisał się w nasze kalendarze. Jak wskazują statystyki, 8 marca świętuje 60% mieszkanek naszego kraju. Co Polkom podoba się w tym dniu najbardziej?
Najwięcej z nas cieszy się, że tego dnia może poczuć się wyjątkowo. 29% lubi gdzieś wyjść i miło spędzić czas poza domem. Inne panie radością napawa fakt, iż jest to święto doceniające kobiety. 16% respondentek cieszy się, że może otrzymać niespodziankę, a 6% stwierdza, że tego dnia mężczyźni mogą się wykazać.
Jakie refleksje towarzyszą nam 8 marca? Panie stawiają na czułość i uwagą, a z drugiej strony doceniają uznanie i niezależność. W dniu swojego święta kobiety chciałyby odczuwać:
Miłość oraz zrozumienie – 26%
Szacunek i wdzięczność – 21%
Troską, a także opiekuńczość – 14%
Zdrowo i bez dymu
Z pewnością wielu panów zadbało już o mniejszą lub większa niespodziankę. Pamiętajmy, by prezent był dopasowany do upodobań obdarowywanej. Nie zawsze muszą to być upominki kosztowne, najważniejsze żeby świadczyły o naszym przywiązaniu i szacunku. Być może tego roku warto zainwestować w… zdrowie!
Co piąta Polka boryka się z problemem uzależnienia od palenia papierosów. Przyjęło się myśleć, iż jest to nałóg typowo męski. Tym czasem badania wskazują, że dotyczy on aż trzech milionów Polek! W związku z licznymi zdrowotnymi konsekwencjami oraz nieprzyjemnymi skutkami natury estetycznej, część palących pań, które nie potrafią rozstać się z nałogiem, decyduje się niekiedy na przejście na alternatywne dla papierosów wyroby. Dla wielu palących kobiet plusem może być to, że niektórzy producenci takich wyrobów pozwalają palaczom na ich wypróbowanie przez jakiś czas, a jeśli się nie sprawdzą – mogą oddać je z powrotem do sklepu.
Wśród takich wyrobów znajdziemy między innymi e-papierosy i systemy podgrzewania tytoniu, z których pierwszym w Polsce był tzw. Iqos.
Czym różnią się one od klasycznych papierosów? Zawierają tyle samo nikotyny, ale zamiast spalać tytoń –podgrzewają go. Z kolei e-papierosy w ogóle tytoniu nie zawierają. Brak spalania to duża różnica, bo w efekcie końcowym palacz nie wdycha w nich nieprzyjemnego i wysoce toksycznego dymu, ale aerozol mniejszą liczbą i stężeniami takich toksyn. Unika też charakterystycznego, niemiłego zapachu, jaki ciągnie się za palaczcem. Podgrzewany tytoń nie cuchnie jak ten palony w papierosie. Oczywiście nadal nie jest to „zdrowe”, ale badania pokazują, że w porównaniu z paleniem papierosów może być mniej szkodliwe. Co ciekawe, badania przeprowadzone przez Uniwersytet w Zurychu dowodzą, że w aerozolu z takiego podgrzewacza zawartość tzw. wolnych rodników, czyli związków szczególnie groźnych również dla kobiecej urody, jest mniejsza nawet o ponad 90 procent w porównaniu z dymem w papierosie!
Z kolei amerykańska agencja FDA zajmująca się zdrowiem publicznym w USA stoi na stanowisku, że palacze przechodzący całkowicie z palenia papierosów na podgrzewanie tytoniu w Iqosie ograniczają narażenie na szkodliwe związki w porównaniu z papierosami. Oczywiście nie redukują ryzyka dla swojego zdrowia do zera – bo to daje tylko rzucenie palenia!
