Uszkodzeniem wiaty na wózki sklepowe zakończyła się jazda 23-letniego kierowcy bmw, który chciał się popisać przed partnerką „kręceniem bączków” pod łęczyńskim sklepem. Teraz za swoje popisy poniesie surowe konsekwencje. Oprócz kary tysiąca złotych grzywny czeka go zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres 6 miesięcy. Jak sam oświadczył, już zakupił rower, aby dojeżdżać do pracy.
Do tej sytuacji doszło w miniony weekend około godz. 18.30. Policjanci zauważyli, że na parkingu zamkniętego w tym czasie hipermarketu w Łęcznej kierowca BMW „kręcił bączki” i w pewnym momencie uderzył w wiatę na wózki sklepowe powodując jej uszkodzenie. Ponadto poza 23-letnim kierowcą w samochodzie znajdowała się jego partnerka.
Jak się okazało młody kierowca był już kilkukrotnie karany za łamanie przepisów w ruchu drogowym. Policjanci skierowali do sądu wniosek o ukaranie mężczyzny. Ponadto funkcjonariusze zatrzymali prawo jazdy 23-latka i dowód rejestracyjny samochodu.
Wczoraj nieodpowiedzialny kierowca usłyszał zarzuty stworzenia zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym i używania pojazdu w sposób zagrażający bezpieczeństwu w ruchu drogowym. Mężczyzna przyznał się do winy i poddał się dobrowolnie karze grzywny w wysokości 1000 złotych oraz czeka go zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres 6 miesięcy. Jak sam oświadczył, już zakupił rower, aby dojeżdżać do pracy.
sierżant sztabowy Izabela Zięba
Źródło: Lubelska Policja