Kościół parafialny w Zawadzie / Zdjęcie: Zawada Oczyma Historii
Wszystkie niezwykłe wydarzenia, które wystąpiły za pośrednictwem Matki Boskiej Zawadzkiej sprawiły, że zaczęto czynić starania o koronację obrazu. Na posiedzeniu kapituły watykańskiej wyrażono na nią zgodę i 18 listopada 1913 roku wydano oficjalny dokument w tej sprawie. Niestety, rok 1914 był rokiem wybuchu I wojny światowej, która przeszkodziła tym zamiarom. Wkrótce cała Europa podzielona na dwa wrogie obozy stanęła do walki. Terenu terenu Zawady nie ominęła wojenna zawierucha.
![](http://ziemiadebicka.pl/wp-content/uploads/2023/07/2.-Zamek-w-Zawadzie-1905-rok.-Fot.-A.-Friedrich.-Fotogrfia-ze-zbiorow-Biblioteki-Narodowej-1024x702.jpg)
Po klęsce pod Kraśnikiem w 1915 r., rozbitki armii austriackiej cofały się przez Zawadę. Na linii Wisłoki postanowili zatrzymać się i przejść do ofensywy. Obok kościoła w Zawadzie również usypano szańce i ustawiono działa. Austriacy ufortyfikowali również zamek w Zawadzie, robiąc w jego oknach jak i murach wokół ogrodu zamkowego otwory strzelnicze. Nie utrzymali długo pozycji swoich i nocą 23 września opuścili swoje pozycje. Na ich miejsce przybyły wojska rosyjskie. Rosjanie po zajęciu Zawady, 27 września około godziny 18.00, wcześniej splądrowawszy zamek podpalili go. Niebawem wszystko stanęło w płomieniach, z pośród których słychać było huk eksplodującej amunicji, pozostawionej przez Austriaków. Około 23.00 z wspaniałego zamku, z piękną galerią, biblioteką oraz zbiorami hr. Atanazego Raczyńskiego pozostały tylko wypalone mury. Zamek nigdy nie odzyskał swojej świetności. Do dziś zachowała po nim tylko kaplica zamkowa wraz z basztą.
![](http://ziemiadebicka.pl/wp-content/uploads/2020/09/119968335_3518387318206705_7992067049590435256_n-1024x768.jpg)
Wkrótce teren Zawady stał się miejscem zaciętych walk. 11 maja, w niedzielę rozpoczęły się szturmy wojsk austriackich, które Rosjanie skutecznie odpierali. Granaty, szrapnele sypały się wokół kościoła. Okoliczne domy zostały zniszczone przez wybuchy. Jeden z pocisków został wystrzelony wprost na wielki ołtarz, lecz nie osiągnął celu. Na jego drodze stanęła, niewielka wówczas akacja, która zatrzymała pocisk. Tkwi on w niej do dziś.
Po ustaniu bitwy, 13 maja zbiegli się do kościoła ludzie, którzy płacząc, modlili się przed obrazem Matki Boskiej, dziękując za ocalenie. Niedługo ofiarowali dwa duże serca z napisem: „10 i 11 maja 1915 r. Matce Bożej za ocalenie „. Podczas całej dwudniowej bitwy nikt z parafian nie zginął. Poległo natomiast około 150 żołnierzy austriackich i kilkudziesięciu rosyjskich. Tymczasem wojska rosyjskie ponosząc coraz to nowe klęski, wycofywały się na wschód. Krwawiły również obficie Austria i Niemcy.
Skutki wojny w dalszym ciągu dotykały zawadzki kościół. W 1917 roku zabrano na cele wojskowe dwa, największe dzwony. Udało się natomiast uratować piszczałki chowając je przed żołnierzami. Wojna okupiona milionami ofiar zakończyła się, a na gruzach państw zaborczych powstała odrodzona Rzeczpospolita.
Koronacja, której przeszkodził wybuch wojny mogła odbyć bez przeszkód, zwłaszcza że Matka Boska w dalszym ciągu dawała dowody swojej cudownej obecności na zawadzkim wzgórzu.
![](https://ziemiadebicka.pl/wp-content/uploads/2023/08/90814585_3027439660634809_4635658451404455936_n-627x1024.jpg)
źródło: Zawada-Oczyma-Historii
Anna Buczakowa z Sepnicy bardzo ciężko zachorowała w marcu 1918. Cierpiała na bardzo silne bóle krzyża oraz nóg roku. 16 lipca zawieziono ją do Zawady i zaprowadzono do kościoła. Tu z wielkiego bólu upadła z płaczem na posadzkę . Wyspowiadała się i wkrótce w jej intencji odprawiono mszę św. W czasie jej odprawiania ból powoli ustawał. W pewnej chwili powstania i zrobiła kilka kroków by wraz z innymi uklęknąć i przyjmować komunie świętą. Niebawem o kiju poszła na plebanię, aby opowiedzieć o łasce jakiej doznała. Wkrótce wróciła do pełnego zdrowia.
Wdzięczność za szczęśliwe ocalenie z zawieruchy wojennej oraz wciąż nowe cudowne wydarzenia, doprowadziły wkrótce do koronacji obrazu. Na apel biskupa Leona Wałęgi mieszkańcy Zawady oraz cała diecezji ufundowali ze swoich składek dwie piękne złote korony.
![](https://ziemiadebicka.pl/wp-content/uploads/2023/08/90797709_3027435927301849_968367614596218880_n-698x1024.jpg)
źródło: Zawada-Oczyma-Historii
Sama koronacja odbyła się 8 września 1920 roku, Dokonał jej biskup tarnowski Leon Wałęga. Uroczystość miała miejsce trzy tygodnie po zwycięstwie Wojsko Polskiego nad Armią Czerwoną w bitwie pod Warszawą. Stała się ona dziękczynieniem i hołdem oddanym Królowej Polski za ocalenie Ojczyzny. Podczas koronacji nagłego uzdrowienia doznała ciężko chora, 14-letnia dziewczynka.
Zdjęcia archiwalne kościoła w Zawadzie dzięki uprzejmości profilu FB Zawada Oczyma Historii
źródło: miesięcznik Ziemia Dębicka wrzesień 1999 /Aleksander Rozsłanowski
![](https://ziemiadebicka.pl/wp-content/uploads/2023/08/90979980_3027438820634893_1727286282805051392_n-712x1024.jpg)
źródło: Zawada-Oczyma-Historii