Previous
Next
Previous
Next

Ratując żydowskich uciekinierów z getta w Pilźnie życie straciło pięciu mieszkańców Jaworza Dolnego

Na początku 1943 roku grupa Żydów którym udało się uciec z getta w Pilźnie przed jego ostateczną likwidacją ukrywała się u polskich gospodarzy m.in. w Jaworzu Dolnym. Jedną z polskich rodzin, która z narażeniem życia ukrywała żydowskich uciekinierów w swoim gospodarstwie była rodzina Kałużów i Psiodów. Pomoc Żydom pięciu członków tej rodziny przepłaciła życiem. Zostali rozstrzelani przez Niemców na podwórzu przed swoim domem.

23 lutego 1943 r. w  Jaworzu Dolnym w gminie Pilzno  z rąk Niemców za pomoc i ukrywanie Żydów zostali rozstrzelani : Maria Kałuża (l. 28), Józef Maduzia (l. 68), Jan Psioda (l. 71), Wiktoria Psioda (l. 71) oraz Józef  Ryba (l. 24). Niemcy zamordowali wówczas również ukrywającego się u mieszkańców Jaworza Dolnego Mendela Eksteina.

Na początku wojny Jan i Józefa Kałuża mieszkający we wsi Jaworze Dolne, w powiecie pilzneńskim zaczęli pomagać Żydom, których ukrywali w swoim domu.  Jan wykopał kryjówkę pod stajnią, w której Żydzi ukrywali się przez krótki czas. Do domu Kałużów przychodzili także Żydzi, którzy ukrywali się w okolicznych lasach. Kałuża przygarniał ich do swojego domu na jedną lub kilka nocy. W gronie  Żydów, którym pomagali Kałużowie byli: Salomon Kampf i członkowie rodziny Thau, którzy uciekli z pilzneńskiego getta. Józef, syn Kałużów zdobył papiery „aryjskie” dla dwóch córek  i jednego z synów z rodziny Thau, co umożliwiło im znalezienie pracy. Niestety zostali oni  schwytani przez Niemców i zamordowani. Józef udzielił także schronienia innemu chłopcu z rodziny Thau, Romanowi, który ukrywał się w ich domu od zimy 1942 r. do wyzwolenia w styczniu 1945 r. Rodzice Józefa, Jan i Wiktoria Psioda również brali udział w udzielaniu pomocy prześladowanym Żydom i  ukryli w swoim domu Mendla Eksteina w domu.

W nocy z 23 na 24 lutego 1943 r. oddziały niemieckie  zaalarmowane przez informatorów, otoczyły trzy domy należące do Kałużów i Psiodów oraz rozpoczęły systematyczne i gruntowne przeszukiwanie pomieszczeń. Salomon Kampf, który mieszkał z Janem i Józefą Kałużą, ukrył się na strychu i przeżył. Roman Thau, który mieszkał z Józefem Kałużą, został schowany przez Józefa w kominie, zanim Niemcy weszli do domu i dzięki temu również przeżył.

Zanim Niemcy opuścili dom bardzo dotkliwie pobili Józefa. Potem odkryli także ukrywającego się u Psiodów  Mendela Eksteina. Psiodę, Eksteina i najstarszą wnuczkę Psiodów Marię Niemcy wywlekli na podwórze , gdzie najpierw ich torturowali, a później zastrzelili.

W swoim późniejszym zeznaniu Józef Kałuża wskazał, że jego działania na rzecz Żydów były inspirowane jego przekonaniami religijnymi: „Wierzę w pomoc nieszczęśliwym, szczególnie tym, których życie jest zagrożone, takim jak ówczesni Żydzi”.

Tak Józef Kałuża wspominał po wojnie wydarzenia tej tragicznej nocy:
„W tym okresie nasilona została kontrola na terenie mojego miejsca zamieszkania. Były częste rewizje, a w nocy z 22 na 23 lutego 1943 roku obława. Obstawiono zabudowania moich dziadków, rodziców moje. Roman Thau znajdował się w moim mieszkaniu. W ostatniej niemal chwili zdołałem go ukryć na zasuwie w kominie kuchennym. Ja jednak zostałem bardzo pobity w celu wydobycia zeznania na temat pobytu względnie kryjówki Żydów. Świadomy tego, co zagraża mnie i rodzinie, niczego nie powiedziałem.
Rodzina moja również ukrywała Żydów. Jeden z nich to niejaki Mendel ze Strzegocic. W trakcie rewizji przez Niemców został ujęty i razem z moimi dziadkami, Janem i Wiktorią Psioda, oraz moją siostrą Marią Kałuża, zostali skatowani i wreszcie rozstrzelani na podwórzu domu u moich rodziców. Żydów nie znaleźli i dzięki temu, chociaż skatowani, pozostali przy życiu „

Po wojnie Salomon Kampf wyemigrował do Stanów Zjednoczonych, a Roman Thau  do Niemiec.

12 lutego 1992 r. Yad Vashem uznał Józefę i Jana Kałużę, ich dzieci: Marię, Józefa i Stefanię oraz Wiktorię i Jana Psiodów  za Sprawiedliwych wśród Narodów Świata.

Podziel się z innymi

Shares
Previous
Next

Więcej informacji...

My i nasi partnerzy uzyskujemy dostęp i przechowujemy informacje na urządzeniu oraz przetwarzamy dane osobowe, takie jak unikalne identyfikatory i standardowe informacje wysyłane przez urządzenie czy dane przeglądania w celu wyboru oraz tworzenia profilu spersonalizowanych treści i reklam, pomiaru wydajności treści i reklam, a także rozwijania i ulepszania produktów. Za zgodą użytkownika my i nasi partnerzy możemy korzystać z precyzyjnych danych geolokalizacyjnych oraz identyfikację poprzez skanowanie urządzeń.

Kliknięcie w przycisk poniżej pozwala na wyrażenie zgody na przetwarzanie danych przez nas i naszych partnerów, zgodnie z opisem powyżej. Możesz również uzyskać dostęp do bardziej szczegółowych informacji i zmienić swoje preferencje zanim wyrazisz zgodę lub odmówisz jej wyrażenia. Niektóre rodzaje przetwarzania danych nie wymagają zgody użytkownika, ale masz prawo sprzeciwić się takiemu przetwarzaniu. Preferencje nie będą miały zastosowania do innych witryn posiadających zgodę globalną lub serwisową.