W IV lidze piłkarskiej Rzemieślnik Pilzno wysoko pokonał w Dukli tamtejszą Przełęcz, aplikując jej aż pięć goli. W Dębicy Wisłoce wystarczyło 45 minut, by odwrócić losy spotkania i pokonać ostatni w tabeli Wisłok Strzyżów. W dębickiej klasie okręgowej przegrały drużyny Monisu, Igloopolu i Brzostowianki, a Chemik jedynie zremisował z outsiderem.
Zdobycie trzech punktów w meczu z przeżywającą poważne problemy finansowe Przełęczą miało być dla Rzemieślnika formalnością. Pilźnianie rzeczywiście dość szybko, bo po kwadransie gry, objęli prowadzenie po strzale Dawida Floriana. Potem jednak gospodarze mogli wyrównać, ale od straty gola Rzemieślnika uchronił Michał Wilczyński, który obronił rzut karny. Do przerwy więcej goli już nie padło, za to niedługo po wyjściu z szatni przyjezdni podwyższyli na 2-0. Stało się to w 51 minucie za sprawą Rafała Leśniowskiego. Kolejne bramki zdobyli Dawid Łapa (68) oraz Mirosław Pokrywka (87 i 89) i Rzemieślnik wygrał ostatecznie 5-0.
Na wielką próbę nerwów wystawili swoich kibiców piłkarze Wisłoki. Lider na stadionie przy Parkowej podejmował ostatnią drużynę w tabeli i dębiccy fani zastanawiali się jedynie, w jakich rozmiarach wygrają biało-zieloni. Tymczasem gospodarze fatalnie zaprezentowali się w pierwszej połowie i do przerwy przegrywali 0-2 po bramkach Pawła Pałysa w 27 min. i Rafała Rajzera w doliczonym czasie. W drugiej odsłonie dębiczanie zagrali o wiele lepiej, wreszcie zaczęli stwarzać okazje bramkowe, z których aż cztery zamienili na gole. Do siatki przeciwnika trafiali Kamil Oślizło (59), Dariusz Kantor (65), Tomasz Barycza (72) i ponownie Kantor (75).
Liderem IV ligi wciąż jest Wisłoka, ale jej przewaga nad najgroźniejszymi rywalami nie urosła. Pozostali kandydaci do awansu także wygrali bowiem swoje mecze. Nad drugą Wólczanką Wólka Pełkińska dębiczanie mają pięć punktów przewagi, a nad Crasnovią 10. Rzemieślnik dzięki swojemu zwycięstwu i korzystnym wynikom w innych spotkaniach, awansował na 12 miejsce. Ma w dorobku 22 punkty. Do siódmej Kolbuszowianki traci tylko trzy. Za placami pilźnian pozostają Strumyk Malawa (20), Stal Nowa Dęba (19), Przełęcz Dukla (16), Jedność Niechobrz (14) i Wisłok Strzyżów (8).
Komplet wyników IV ligi: Przełęcz Dukla – Rzemieślnik Pilzno 0-5, Wisłoka Dębica – Wisłok Strzyżów 4-2, Pisarowce – Mokrzyszów 2-0, Crasnovia Krasne – Strumyk Malawa 4-1, Piast Tuczempy – Stal Nowa Dęba 3-1, Cosmos Nowotaniec – Czarni Jasło 3-2, Pogoń Leżajsk – Sokół Nisko 3-0, Kolbuszowianka Kolbuszowa – Wólczanka Wólka Pełkińska 0-1.
W klasie okręgowej jedyny punkt dla naszego powiatu zdobył Chemik Pustków, który bezbramkowo zremisował w Wielopolu Skrzyńskim z Pogórzem. To oczko nie jest jednak wielką zdobyczą dla będących w czubie tabeli „chemików”, gdyż ich przeciwnik to jedna z dwóch najsłabszych drużyn w lidze. Trudnych przeciwników miały za to Brzostowianka Brzostek i Igloopol Dębica. Dębiczanie grali z bardzo niewygodną dla każdego Victorią, ulegając w Czerminie 0-1. „Morsy” gola straciły już w 10 minucie i potem nie były w stanie przebić się przez mur umiejętnie broniących się gospodarzy.
Do Brzostka przyjechali z kolei walczący o awans piłkarze Błękitnych. Do przerwy było 1-1. W drugiej odsłonie wyżej notowani goście wbili jednak kolejne dwie bramki i ostatecznie wygrali 3-1. Autor honorowego trafienia dla Brzostowianki to Łukasz Wereszczyński.
Nie powiodło się także piłkarzom Monisu Bielowy Strzegocice. Podejmowali oni walczących o utrzymanie, bardzo zdeterminowanych, futbolistów Czarnych Trześń. Goście zasłużenie wygrali 2-1. Jedynego gola dla Monisu zdobył Marcin Toś, który w 69 minucie doprowadził do wyrównania. Niestety, dziesięć minut później przyjezdni zaliczyli zwycięskie trafienie. Liderem ligi jest Lechia Sędziszów Małopolski, która pokonała na wyjeździe KS Dzikowiec 3-0. Sędziszowianie mają 39 punktów i o cztery wyprzedzają Błękitnych Ropczyce oraz Wisłok Wiśniowa, który rozgromił Radomyślankę Radomyśl Wielki 7-1. Po siedem punktów straty do lidera mają Igloopol i Chemik. Górną część tabeli zamyka dziewiąty Monis z 26 punktami. Zespoły od 10 miejsca w dół wyraźnie odstają punktowo od reszty i będą się bić o utrzymanie. W tym gronie jest niestety Brzostowianka, która ma 14 oczek i zajmuje 12 miejsce. Bezpośrednio za jej plecami jest Dzikowiec (13), a o dwa punkty mniej ma Raniżovia Raniżów, która uległa Startowi w Woli Mieleckiej 1-2. Dwa ostatnie miejsca z zaledwie ośmioma punktami zajmują Pogórze i Tempo Cmolas, które po niespodziewanym remisie 2-2 przez tygodniem w Ropczycach, teraz wysoko przegrało u siebie z Sokołem Kolbuszowa Dolna.
