W maju miały rozpocząć się prace przy asflatowaniu polnej drogi, która prowadzi od trasy Dębica – Straszęcin w kierunku „Żwirów”. Roboty miały rozpocząć się w maju, a tu nic się nie dzieje – mówi Marta Pyzińska.
Pyzińskiej udało się wymóc na Chudym budowę tej drogi, która znacznie ułatwiłaby komunikację zarówno mieszkańcom Błyszczówki jak i Grabin.
Teraz to zwykła gruntowa droga, wysypana żwirem po której ciężko się jeździ samochodem – mówi Pyzińska. W ubiegłym roku Chudy obiecał, że w maju rozpoczną się roboty na tej drodze i zostanie położony asfalt. Jeżdżę tą droga codziennie i nic się nie dzieje. Czyżby wójt nie zamierzał dotrzymać słowa?