To nie jest łatwa decyzja, ale uważam, że Marta Pyzińska jest świetną kandydatką na wójta gminy Czarna – mówi Krzysztof Gąsior z Chotowej. Przejęcie władzy po Chudym to nie jest bajka, ale jego trwanie przy władzy to tylko droga po kolejne kredyty.
Na dziś mamy 20 milionów długów, część z terminem spłaty na lata 20-te obecnego wieku – mówi Gąsior. Nie chcę, aby te długi zaciągane na „spłacanie wcześniej zaciągniętych kredytów” musiały spłacać moje dzieci. A tak będzie. Mam dwóch synów. Józef Chudy przez swoje działania już zadłuża moje dzieci i dzieci innych rodziców z terenu gminy. Taka droga nigdzie nie zaprowadzi. Tylko do kolejnych kredytów. Już dziś gmina na samą obsługę zadłużenia przeznacza prawie 1 mln złotych rocznie. To 1/35 budżetu nie licząc spłaty kapitału. W tej gminie najlepiej żyje się tylko gminnej władzy i ludziom, którzy stoją najbliżej niej. Zdecydowana większość mieszkańców gminy żyje bardzo ubogo. To tak jakby mieszkańcy gminy byli podbitą nacją. Mają siedzieć cicho, płacić podatki i bić brawa władzy. No, ja przed nią klękał nie będę. To też moja Mała Ojczyzna.
Gąsior uważa, że Pyzińska byłaby świetnym kandydatem na wójta.
Marta zachowuje się jak dobry gospodarz. Umie dostrzec w gminie potencjał gospodarczy i nie boi się o tym mówić – uważa Gąsior. Wierzę, że byłaby też świetnym gospodarzem gminy. Dlatego apeluję do Marty Pyzińskiej aby zdecydowała się wystartować w wyborach na wójta. Będę ją wspierał na każdym kroku, jeśli będzie sobie życzyła takiej pomocy.