Wciąż nie wiadomo kogo poprze PiS w II turze wyborów na wójta gminy Żyraków. Za takie poparcie na pewno wdzięczna by była Bożena Osocha. Nie pogardził by nim też z pewnością Marek Rączka. Ale na dzień dzisiejszy nie wiadomo czy i kogo ewentualnie PiS poprze w tych zmaganiach.
Osocha jest kandydatką Wspólnoty Ziemi Dębickiej i relacje obu ugrupowań są na ogół poprawne i dają dobre wyniki. W Dębicy PiS i Wspólnota utworzyła wspólną listę w wyborach do Rady miasta i efekty są bardzo dobre. 19 na 21 radnych uzyskało mandat z list PiS. Teraz o fotel burmistrza walczy Mariusz Trojan – kandydat PiS, ale popierany przez Wspólnotę. Jaki będzie efekt zobaczymy.
Na pewno podobne poparcie przydałoby się Bożenie Osocha, ale poseł Jan Warzecha jest bardzo wstrzemięźliwy jeśli chodzi o deklarację.
-Jest to możliwe, ale musimy brać pod uwagę najlepsze dla PiS rozwiązanie – mówi Warzecha. Ale na dzień dzisiejszy nie ma decyzji.
Kandydat PiS Krzysztof Czerwiec przepadł w wyborach, ale zyskał 1100 głosów. Jego poparcie przydałoby się Markowi Rączce i Bożenie Osocha. Warzecha mówi, że o tym kogo poprzeć powinny zdecydować struktury gminne, ale one też nie mówią jednym głosem i ich decyzja może długo zostać nie uzgodniona. A czas płynie. Sytuacja jest więc taka, że PiS boi się poprzeć kogokolwiek aby w razie przegranej nie mieć zarzutów, że znów się nie udało. A nie udało się wygrać wyborów kandydatom PiS w żadnej gminie powiatu dębickiego. Jeśli wygrałaby Osocha z poparciem PiS byłby to powód do dumy dla PiS, że chociaż jedna gmina została „uratowana”. Ale Jan Warzecha wyraźnie boi się takiego ryzyka znów brać na swoje barki. Osocha póki co walczy samotnie, jeśli wygra z pewnością jednym z pierwszych składających jej gratulacje będzie dębicki poseł. Jeśli nie może powiedzieć „ja wiedziałem, że tak będzie”. Za rok są wybory do Sejmu …