Dyrektor dębickiego szpitala Przemysław Wojtys nie musi obwiać się zwolnienia – zapewnia starosta Andrzej Reguła. -Co prawda nie brak krytycznych uwag na temat funkcjonowania szpitala, ale prawie nigdzie w Polsce szpitale nie są chwalone za swoją działalność.
Kilka tygodni temu pojawiła się niepotwierdzona informacja o propozycji powrotu do Dębicy byłego dyrektora szpitala w Dębicy Artura Puszko. Z naszych informacji wynika, że dyrektor Puszko bardzo dobrze czuje się w Nowym Sączu, gdzie też jest dyrektorem szpitala i do Dębicy wracać nie zamierza. Gdyby zamierzał los Przemysława Wojtysa byłby zagrożony.
-Przemysław Wojtys póki co może spać spokojnie, chociaż były naciski aby zwolnić go ze stanowiska -mówi starosta Andrzej Reguła. Wciąż spotykam się z krytycznymi uwagami na temat funkcjonowania dębickiego szpitala, ale to zjawisko bardzo powszechne w kraju. Trudno znaleźć taką placówkę o której nie słyszy się krytycznych uwag. Dlatego też przyglądam się temu uważnie i daje obecnemu dyrektorowi szansę. Póki co Przemysław Wojtys może spać spokojnie.