Dwa dni, kilkanaście godzin, moc atrakcji dla najmłodszych, rekordowa liczba zabytkowych samochodów, rowerów i motocykli, kilkaset minut koncertów – tak w telegraficznym skrócie wyglądały tegoroczne Dni Pilzna.
– Serdecznie dziękuję mieszkańcowi naszej gminy Michałowi Zającowi za pomoc w organizacji tak dużego przedsięwzięcia, jakim jest „Wehikuł Czasu”, czyli zlot miłośników zabytkowej motoryzacji – mówi Ewa Gołębiowska, burmistrz Pilzna. Okolicznościowe upominki wręczono również innym osobom zaangażowanym w przedsięwzięcie. Nagrodzono również właścicieli najstarszych pojazdów. W Pilźnie zobaczyliśmy m.in. rower adler z 1913 roku, motocykl z 1918 r. czy volvo z 1950 roku. Jury nie miało łatwego zadania, ponieważ pojazdy nie tylko szczelnie wypełniły rynek, ale i okoliczne uliczki. Najmłodszy z kierowców miał 15 lat, najstarszy 75 lat. Najwięcej, bo ok. 201 kilometrów przejechała na zlot Małgorzata Klimasz z Katowic.
– Jestem zaskoczona tak olbrzymią liczbą uczestników – powiedziała. Dni Pilzna były również okazją do świętowania 40-lecia kapeli Pilźnianie. Pilzno odwiedzili także tancerze Rumba Dance Club z węgierskiego miasta partnerskiego Gyomaendröd.
Poszczególne odsłony Dni Pilzna kończyły koncerty gwiazd wieczoru. W tym roku na miejscowym rynku wystąpiła energetyczna kapela InoRos oraz obdarzony niezwykłym głosem Maciej Ziółko, któremu towarzyszył zespół.
Więcej zdjęć można zobaczyć na stronie internetowej pilzno.um.gov.pl