W męczącej, dusznej atmosferze odbywała się wczorajsza sesja Rady Powiatu. Mimo upału przybył na nią sam Stanisław Rokosz – twórca i nieoficjalny szef RiS, obecny był również Czesław Łączak z Prawa i Sprawiedliwości. RiS warunkowo poparł wniosek o udzielenia absolutorium staroście za 2015 roku.
Specjalnej niespodzianki nie było, chociaż atmosfera była napięta. Starosta chwalił się dokonaniami za ubiegły rok i na tę okoliczność przygotował promocyjny film, który został wyświetlony zebranym. Opozycja natomiast nie szczędziła krytyki rządzącym w powiecie. Radny Maziarka zarzucał rządzącym fatalną politykę w zakresie konkursów. „Czy zielona koniczynka w klapie, to jedyne kryterium, które ktoś musi spełniać, aby wygrać konkurs? – pytał retorycznie Maziarka. O opamiętanie zarządu w tym zakresie apelował radny Marek Jaskółka. „Czemu tak jest, że zanim ogłosicie konkurs wiadomo już jest kto będzie w nim zwycięzcą?” – pytał Jaskółka. Również koalicyjny RiS ustami radnego Andrzeja Trzeciaka wytykał błędy staroście, udzielając jednak warunkowego poparcia wniosku o udzielenie absolutorium. Głosowaniu czujnym okiem przyglądał się Stanisław Rokosz i niespodzianki nie było. 14 radnych było za, 10 przeciw udzieleniu absolutorium.
Radny Roman Ciszek po głosowaniu oświadczył, że rezygnuje z funkcji wiceprzewodniczącego Rady Powiatu. – Nie jestem już członkiem Klubu PSL i moja decyzja to protest przeciw temu co dzieje się w powiecie – argumentował swoją decyzję Ciszek.