“Przez getto dębickie w ciągu 15 miesięcy jego istnienia przewinęło się ponad 12 tysięcy osób. Z tego grona uratowało się najprawdopodobniej zaledwie 100 osób. Zdecydowana większość z żydowskich mieszkańców Dębicy, którzy przebywali w gettcie została wywieziona i zginęła w obozie w Bełżcu, gdzie wymordowano blisko 500 tysięcy osób” – mówił podczas zorganizowanych po raz pierwszy w Dębicy obchodach Miedzynarodowego Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu Jacek Dymitrowski, dyrektor Muzeum Regionalnego w Dębicy.
Obchody Międzynarodowego Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu rozpoczeły się 24 stycznia w Muzeum Regionalnym w Dębicy projekcją filmu pt. ,,Chleba naszego powszedniego” opowiadającego o rodzinie Ulmów i innych osobach, które w czasie II wojny światowej ratowały Żydów z Markowej. Przywołana została pamięć dębiczan – Leokadii i Aleksandra Mikołajkowów, którzy podczas okupacji hitlerowskiej przez 21 miesięcy w swoim domu przy ul. Kościuszki ukrywali 13 – osobową żydowską rodzinę Reichów. W dalszej części obchodów młodziez gimnazjalna, która przybyła do muzeum miała okazję wziąć udział w sesji naukowej pt. „Historia Żydów Dębickich”, podczas której wykłady wygłosili Jacek Dymitrowski , dyrektor Muzeum Regionalnego w Dębicy oraz Ireneusz Socha, niezależny badacz dziejów Żydów dębickich i autor przekładu na język polski “Księgi Dębicy” .
Po części w Muzeum Regionalnym w parku jordanowskim przy ul. Kościuszki uczestnicy obchodów uczcili pamięć o żydowskich mieszkańcach Dębicy w 75. rocznicę likwidacji getta, które znajdowało się na terenie dzisiejszego parku. Wiązanki kwiatów i kamienie symbolizujące pamięć o nieżyjących mieszkańcach miasta w miejscu dawnego getta złożyli m.in. burmistrz Mariusz Szewczyk i jego zastepca Wojciech Iwasieczko.
W uroczystościach upamiętniających ofiary holokaustu i przypadającą w tym roku 75. rocznicę likwiadacji dębickiego getta uczestniczył Krzysztof Społowicz z Związku Wyznaniowych Gmin Żydowskich, który w Dębicy przebywał po raz pierwszy i jak podkreślał z zainteresowaniem wysłuchał historii dębickich Żydów podczas wykładów w Muzeum Regionalnym.
Zbigniew Tobiasiewicz przedstawiciel Centrum Historii Żydów Polskich w Dynowie, który na zaproszenie organizatorów również uczestniczył w obchodach Dnia Pamięci powiedział, że dzisiaj w Polsce osoby pochodzenia żydowskiego są dobrze przyjmowane, inaczej niż niejednokrotnie na zachodzie Europy i wiele z nich mieszkając na stałe poza granicami Polski stara się o przywrócenie obywatelstwa polskiego, żeby czuć się Polakami.
W dalszej cześci uroczystości złożono kwiaty i zapalono znicze na Skwerze Mikołajkowów przy tablicy upamiętniającej Aleksandra i Leokadię Mikołajkowów, którzy podczas okupacji ukrywali 13 osobową żydowską rodzinę za co po wojnie zostali odznaczeni tytułem Sprawiedliwi Wśród Narodów Świata. Ostatnim punktem obchodów w Dębicy było złożenie przez zastępcę burmistrza Wojciecha Iwasieczko, naczelnika Wydziału Promocji Monikę Rojek-Kałek i dyrektora Muzeum Regionalnego w Dębicy Jacka Dymitrowskiego kwiatów na zbiorowej mogile 570 dębickich Żydów zamordowanych przez hitlerowców w masowej egzekucji w lipcu 1942 r. w lesie Wolica.
Fot. UM Dębica