Spór o usunięcie pomnika

IMG_8789Kwestia usunięcia pomnika 20-lecia wyzwolenia Dębicy dzieli dębiczan. Dawno żadna sprawa nie wywołała takich dyskusji jak plany likwidacji monumentu u zbiegu ulic Kościuszki i Żeromskiego. Uchwałę w sprawie usunięcia pomnika na marcowej sesji podjęli radni miejscy. Ale, przynajmniej do dnia dzisiejszego nie wiadomo czy zostanie zrealizowana, bo spór rozpala emocje wielu mieszkańców miasta.
Za przyjęciem uchwały o rozbiórce pomnika  było 11 radnych, 4 wstrzymało się od głosu, natomiast 3 było przeciw jej przyjęciu.
„Radni to powinni siebie usunąć, a nie pomnik, już usunęli most na Wisłoce” – pisze na profilu FB naszego portalu, gdzie rozgorzała dyskusja na ten temat Elżbieta Kryla-Betlej.
„Decyzja źle świadczy o etycznym poziomie radnych. Na wierzch wychodzą złe instynkty, które ujawniają się zawsze kiedy w przestrzeni społecznej zaczynają dominować postawy konfrontacji , konfliktu i przemocy – także symbolicznej. Przemocą w sferze symbolicznej jest walka z pamięcią. Jacek Kaczmarski : ” Zwalali pomniki i rwali bruk – Ten z nami ! Ten przeciw nam ! „- dodaje inny zwolennik pozostawienia pomnika Andrzej Kopacz.
Dłużni nie pozostają im przeciwnicy pozostawienia pomnika w miejscu w którym obecnie stoi. „Sprawa tego pomnika świadczy zupełnej bezsilności środowisk postbolszewickich. Przegrali walkę nie tylko polityczną, ale także o pamięć. Jedyne co mogą to histerycznie zawodzić. Jaka to krzywdę zrobiono ich wersji historii, którą napisali im Sowieci po 1945 roku. Pozostaje kilka dni i tego cokołu nie będzie. O 27 lat za późno!! Mam nadzieję że złym pomnikiem zniknie też postkomunizm, wraz z postkomunistami! – pisze Grzegorz Kita.
„Boli pana to prawda? ma boleć ;)” – odpowiada zwolennikowi usunięcia pomnika inny uczestnik dyskusji Maksymilian Darłak. Znaczna część uczestników dyskusji odnosi się głównie do aspektów sentymentalnych i historycznych dla zachowania pomnika . „Według mnie to co związane jest z historią mojego miasta powinno być zachowane, ciekawe czy stoi jeszcze czołg na Manifestu, radni niech się zajmą stworzeniem miejsc rozrywki dla ludzi 60 + , bo ludzie na emeryturach zasłużyli sobie na godnie z muzyka spędzenie czasu , a rujnowanie przeszłości nic dobrego nie da” – pisze Jan Pyra.
„Zamazując historię, wykreślasz to co przeżyłem, gdzie byłeś i jak było. Nie masz co pokazać. Pomniki które znikają są jak drzewa które wytniemy, nowe wyrosną ale to już inna historia” – dodaje Marek Skorka.
„Właściwie to nie pomnik, tylko miejsce upamiętniające poniesione ofiary w trakcie wyzwolenia Dębicy. Nich im chwała będzie. Zostawcie to potomnym, aby wiedzieli , że coś takiego było” – komentuje Jan Pękala.
O usunięcie pomnika z przestrzeni publicznej Dębicy powołując się na ustawę z dnia 1 kwietnia 2016 r. o zakazie propagowania komunizmu do władz miasta wnioskowali Patrioci Dębiccy.
Dla rozpatrzenia sprawy burmistrz powołał specjalny zespół ds. opracowania stanowiska w sprawie usunięcia pomnika, który m.in. wystąpił do Wojewody Podkarpackiego oraz Instytutu Pamięci Narodowej oddział w Rzeszowie z zapytaniem czy ewentualne przeniesienie pomnika na cmentarz Armii Radzieckiej będzie działaniem właściwym i spełniającym wymogi ustawy w zakresie zakazu propagowania komunizmu. Wojewoda Podkarpacki negatywnie ocenił pomysł przeniesienia pomnika na cmentarz Żołnierzy Armii Czerwonej. W podobnym tonie wypowiedział się również rzeszowski oddział IPN informując władze miasta, że utrzymanie pomnika, podobnie jak próba uchronienia go poprzez przeniesienie na cmentarz są sprzeczne ze sformułowanymi w polskim prawie zakazami publicznej gloryfikacji systemów totalitarnych. Dodatkowo IPN zwrócił się z prośbą o podjęcie niezwłocznych działań na rzecz demontażu wspomnianego pomnika. Na marcowej sesji miejscy radni zajęli się tematem pomnika, chociaż wcześniej, na etapie głosowania nad porządkiem obrad kilka komisji Rady Miejskiej wnioskowało o ściągnięcie projektu uchwały z porządku obrad, czego powodem były m.in. dwie rozbieżne interpretacje prawne radczyń prawnych urzędu w odniesieniu do podejmowania przez Radę Miejską uchwał dotyczących pomników. Radczyni prawna Joanna Żurek – Krupka argumentowała, że w ustawie o samorządzie mowa jest jedynie o kwestii stawiania pomników, natomiast nie ma zapisów i regulacji dotyczących ich usuwania. Druga radczyni prawna Katarzyna Ferenc, która podpisała się pod projektem uchwały Rady Miejskiej przedstawiając swoją interpretację ustawy powołała się na orzecznictwo Naczelnego Sądu Administracyjnego i wyrok według którego samorządy mogą podejmować uchwały w sprawie usuwania pomników. Podczas głosowania spośród 19 obecnych na obradach radnych 11 opowiedziało się za usunięciem pomnika, 4 wstrzymało się od głosu, a 3 zagłosowało przeciw.
Nie wiadomo jaki będzie los pomnika, bo chociaż obecnie obowiązujące prawo nakazuje takie obiekty rozbierać, to obowiązek ten składa na barki samorządów. A za rok wybory samorządowe i obecnie rządzący w mieście będą zabiegać o każdy głos. Również tych, którzy nie chcą aby pomnik rozebrać.

Podziel się z innymi

Shares

Więcej informacji...

My i nasi partnerzy uzyskujemy dostęp i przechowujemy informacje na urządzeniu oraz przetwarzamy dane osobowe, takie jak unikalne identyfikatory i standardowe informacje wysyłane przez urządzenie czy dane przeglądania w celu wyboru oraz tworzenia profilu spersonalizowanych treści i reklam, pomiaru wydajności treści i reklam, a także rozwijania i ulepszania produktów. Za zgodą użytkownika my i nasi partnerzy możemy korzystać z precyzyjnych danych geolokalizacyjnych oraz identyfikację poprzez skanowanie urządzeń.

Kliknięcie w przycisk poniżej pozwala na wyrażenie zgody na przetwarzanie danych przez nas i naszych partnerów, zgodnie z opisem powyżej. Możesz również uzyskać dostęp do bardziej szczegółowych informacji i zmienić swoje preferencje zanim wyrazisz zgodę lub odmówisz jej wyrażenia. Niektóre rodzaje przetwarzania danych nie wymagają zgody użytkownika, ale masz prawo sprzeciwić się takiemu przetwarzaniu. Preferencje nie będą miały zastosowania do innych witryn posiadających zgodę globalną lub serwisową.